- Po wypełnieniu zeznania podatkowego za 2013 r. okazało się , że mam do zapłaty 7 zł. Mąż z kolei ma 6 złotych nadpłaty. Czy muszę wpłacać tak mały podatek? A może nadpłatę męża można byłoby zaliczyć na mój podatek, skoro – jak słyszałam – urząd i tak nie musi zwracać takich niskich nadpłat?
– pyta czytelniczka
- Przepisy podatkowe nie przewidują zwolnienia z obowiązku zapłaty niskich należności z tytułu PIT. Dlatego lepiej nie narażać się fiskusowi i zapłacić podatek wynikający z rocznego zeznania nawet, jeśli wynosi on tylko 1 zł - mówi Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy.
Od zaległości rosną odsetki
Dodaje, że można to zrobić bezpośrednio w kasie Urzędu Skarbowego. Tak będzie najtaniej. Opłaty czy prowizje za inne sposoby płatności mogą być bowiem droższe od samej należności podatkowej. Niektóre banki pobierają od wpłat do urzędów skarbowych nawet kilkadziesiąt groszy prowizji. Najdroższy jest przekaz pocztowy – 5 zł.
A co się stanie, jeśli zlekceważymy zapłatę kilkuzłotowego podatku? Nieuregulowany podatek stanie się zaległością podatkową.