Aktualizacja: 04.03.2022 10:26 Publikacja: 04.03.2022 07:00
Foto: Adobe Stock
W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną podatnika, który spierał się z urzędnikami samorządowymi o wysokość podatku od nieruchomości za 2017 r.
Spór zaczął się, gdy prezydent miasta uznał, że wysokość podatku skarżącego należy ustalić od budowli związanych z działalnością ze stawką 2 proc. Przedsiębiorca nie zgadzał się z taką decyzją. Przekonywał, że wymiar podatku powinien być ustalony na podstawie stanu rzeczywistego, z pominięciem niezgodnych z nim danych wynikających z ewidencji gruntów i budynków. Tłumaczył, że część budynków i gruntów nie wchodzi w skład przedsiębiorstwa. Nie stanowią one też środków trwałych. Nic to jednak nie dało i sprawa trafiła do sądu administracyjnego. W skardze przedsiębiorca konsekwentnie negował stanowisko, że wszystkie grunty i budynki będące w posiadaniu osoby fizycznej prowadzącej jednocześnie działalność gospodarczą należy opodatkować stawką właściwą dla gruntów i budynków związanych z jej prowadzeniem.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas