Podatkowa pułapka na wynajmujących

Fiskus może uznać, że najem jest działalnością. Nie wolno wtedy płacić ryczałtu od przychodów. Tym, którzy go wybrali, urząd naliczy zaległość w PIT

Publikacja: 16.01.2010 07:08

Podatkowa pułapka na wynajmujących

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W tym roku ryczałt jest zdecydowanie korzystniejszy dla wynajmujących niż rozliczenie według skali. Lepiej bowiem płacić 8,5 niż 18 lub nawet 32 proc. podatku. Szkopuł jednak w tym, że nie można się tak rozliczać, jeśli najem spełnia kryteria działalności gospodarczej. A o to nietrudno.

„Prowadzony przez pana wynajem może być uznany za działalność gospodarczą” – taką odpowiedź dostał z firmy doradztwa podatkowego nasz czytelnik, który od dwóch lat wynajmuje siedem lokali użytkowych i jeden mieszkalny. Chce zmienić sposób rozliczenia na ryczałt, ale jest ryzyko, że fiskus naliczy mu zaległość wraz z odsetkami. Co robić? – pyta czytelnik.

[srodtytul]Urząd zweryfikuje [/srodtytul]

– Nie można automatycznie przyjąć, że ten, kto wynajmuje osiem lokali, prowadzi już działalność, a ten, kto siedem, jeszcze nie – wyjaśnia Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik i Partnerzy. – Oczywiście, liczba nieruchomości ma znaczenie, ale ważne są też inne okoliczności. Moim zdaniem bardzo istotne jest tu kryterium zorganizowania. Jeśli podatnik się reklamuje, wychodzi z ofertą do różnych kontrahentów, inwestuje w infrastrukturę, może to świadczyć, że prowadzi wynajem w sposób zorganizowany – dodaje.

– [b]Za przedsiębiorcę może być uznany podatnik, który zawodowo inwestuje w nieruchomości, kupuje mieszkania pod wynajem, szuka klientów[/b] – potwierdza Joanna Gałęza, doradca podatkowy w Accreo Taxand. – Trudno natomiast uznać, że klasyczną działalność gospodarczą prowadzi osoba, która odziedziczyła dwa, trzy mieszkania i dzierżawiąc je, dorabia sobie do pensji.

[srodtytul]Cienka granica[/srodtytul]

Eksperci podkreślają jednak, że [b]bardzo trudno wytyczyć granicę między najmem prywatnym a działalnością gospodarczą.[/b] Z jej definicji wynika, że jest to działalność zarobkowa prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły. – Można pod nią podciągnąć każdy najem, nawet w niewielkim zakresie – tłumaczy Gałęza. – Urzędy skarbowe mają więc spore pole manewru.

– Podatnik powinien sam decydować, czy prowadzi działalność gospodarczą – mówi Tomasz Piekielnik. – W praktyce jest to jednak pobożne życzenie. Decyzję podatnika weryfikują bowiem urzędy skarbowe według tych mocno niejasnych kryteriów. Ta niepewność co do prawidłowości rozliczenia może znacznie obniżyć atrakcyjność ryczałtu.

Przypomnijmy, że od 1 stycznia br. osoba, która zdecyduje się na taką formę rozliczenia, zapłaci 8,5-proc. podatek od wszystkich przychodów, zarówno z wynajmu mieszkania, jak i lokalu użytkowego. Zlikwidowana bowiem została 20-proc. stawka, która obowiązywała po przekroczeniu 4 tys. euro przychodu. Płacąc ryczałt, nie można wprawdzie odliczać kosztów utrzymania wynajmowanego lokalu, ale powinna to zrekompensować niższa stawka.

Wynajmujący, którzy wcześniej płacili podatek według skali, muszą jednak zawiadomić urząd skarbowy o zmianie formy rozliczania. Mają na to czas do 20 stycznia. Poinformować fiskusa o swoich planach muszą też osoby, które dopiero zaczynają czerpać zyski z najmu.

[ramka][b]Komentuje Wojciech Sztuba, doradca podatkowy, partner w kancelarii TPA Horwath[/b]

Z definicji działalności gospodarczej wynika, że nawet wynajem jednego mieszkania może spełniać wymienione w niej kryteria. Jest bowiem prowadzony w sposób ciągły, w pewnym stopniu zorganizowany i ma na celu zysk. Uważam jednak, że regulacje o przychodach z najmu są przepisami szczególnymi wobec norm ogólnych dotyczących działalności gospodarczej. Ryczałt jest niedostępny, gdy właściciel sam zdecyduje, że chce wynajmować w ramach działalności.

Nie ma natomiast podstaw prawnych, aby takiej kwalifikacji fiskus dokonywał z urzędu. Dzięki ryczałtowi można obecnie sporo zaoszczędzić na podatku, ale warto prawo do tej formy rozliczenia potwierdzić indywidualną interpretacją. Całkiem możliwe bowiem, że fiskus niebawem podejmie próbę ograniczenia tych korzyści.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail][/i]

[ramka] [srodtytul]Zobacz też nasz poradnik: [link=http://www.rp.pl/temat/418342_Wszystko_o_najmie_okazjonalnym.html]Wszystko o najmie okazjonalnym[/link][/srodtytul][/ramka]

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"