Duży zakup na rynku wtórnym podlega daninie

Najczęściej płacimy PCC przy zakupie samochodu. Dotyczy to jednak wyłącznie tych aut, które sprzedaje nam inna osoba fizyczna.

[b]Podatek ciąży tylko na kupującym. Wynosi 2 proc. wartości przedmiotu sprzedaży. Wykazuje się go w deklaracji PCC-3.[/b] Na jej złożenie i wpłatę należności nabywca ma dwa tygodnie od momentu podpisania umowy.

[ramka][b]Przykład:[/b]

15 marca pan Stefan kupił dwuletnie auto za 12 tys. zł z ogłoszenia w Internecie. Sprzedawcą była osoba fizyczna. Pan Stefan musi w ciągu 14 dni, czyli do końca marca, złożyć PCC-3 i zapłacić 240 zł podatku. [/ramka]

[srodtytul]Jak się rozliczyć [/srodtytul]

Warto wiedzieć, że nie wszystkie umowy są opodatkowane PCC, nawet gdy kupujemy używane auto. Ustawa przewiduje bowiem zwolnienie, jeśli sprzedający z racji tej transakcji musi zapłacić VAT. Jeśli więc kupujemy pojazd od firmy będącej podatnikiem VAT, to płacimy za niego cenę wraz z VAT. A w takiej sytuacji nie ma już PCC.

Osoby sprowadzające auto z innego kraju nie muszą odprowadzać PCC, jeśli spełnione zostaną dwa warunki. Po pierwsze umowa zostanie podpisana za granicą, po drugie w momencie jej zawarcia przedmiot zakupu nie znajduje się w Polsce.

[b]Uwaga![/b] Podatek jest naliczany od wartości rynkowej rzeczy. Jeśli więc dana osoba zakupi pojazd okazyjnie, np. od kogoś z rodziny, to urząd skarbowy może zażądać dopłaty daniny. Wszystko przez to, że podatek nie odnosi się do ceny z umowy, ale do wartości wynikającej z katalogu. Zgodnie z art. 6 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B3D0FDFC75E0956449C5859053C28E45?id=185384]ustawy o PCC[/link], gdy podatnik nie określi podstawy opodatkowania lub według fiskusa nie odpowiada ona wartości rynkowej, urząd skarbowy wzywa nabywcę do jej określenia i proponuje swoją wycenę. Jeżeli podatnik się nie zgadza ze stanowiskiem fiskusa, urząd określi podstawę opodatkowania z uwzględnieniem opinii biegłego lub przedłożonej przez podatnika wyceny rzeczoznawcy.

O PCC muszą też pamiętać osoby, które kupują mieszkanie na rynku wtórnym. Je także obowiązuje 2-proc. stawka odniesiona do wartości przedmiotu sprzedaży. Jeśli więc za mieszkanie na rynku wtórnym zapłacimy np. 350 tys. zł, to danina wyniesie 7 tys. zł.

Warto pamiętać, że [b]nabywca nie płaci PCC, gdy przedmiotem zakupu jest nowe mieszkanie i sprzedający z racji tej transakcji musi zapłacić VAT. Jeżeli kupujemy nowy lokal od dewelopera albo od spółdzielni mieszkaniowej, to płacimy za niego cenę wraz z VAT.[/b] Inaczej będzie, gdy kupujemy nieruchomość na rynku wtórnym od osoby fizycznej, bez związku z działalnością gospodarczą poprzedniego właściciela. Jeśli fiskus uzna, że wartość mieszkania została zaniżona i zapłaciliśmy zbyt niski podatek, także w tej sytuacji może się zwrócić do nabywcy o podwyższenie wartości nieruchomości.

[srodtytul]Notariusz wyręczy [/srodtytul]

Osoba nabywająca dom czy mieszkanie nie musi samodzielnie składać deklaracji fiskusowi, bo formalności dopełni za niego notariusz. Wszystko przez to, że zakup lokalu lub gruntu, a także prawa użytkowania wieczystego lub praw spółdzielczych jest skuteczny wyłącznie w formie notarialnej. Notariusz występuje tu jako płatnik, czyli oblicza, pobiera i wpłaca daninę. Na kupującym ciąży natomiast ciężar finansowy. Bez wpłacenia daniny notariusz nie spisze umowy.

Podstawą, od której wylicza się 2-proc. PCC, jest wartość zakupu. Notariusz nie może kwestionować ceny nieruchomości podanej przez strony transakcji. Musi jednak poinformować klientów o możliwości jej skorygowania przez urząd skarbowy i związanym z tym obowiązku dopłaty do PCC wraz z odsetkami za zwłokę.

[ramka][b]Przykład:[/b]

Pan Andrzej kupił mieszkanie na rynku wtórnym od osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. Cena wyniosła 400 tys. zł, więc PCC od tej transakcji wynosi 8 tys. zł. Podatek oblicza, pobiera i wpłaca notariusz. [/ramka]

[ramka][b]Komentuje Grzegorz Grochowina, ekspert firmy doradczej KPMG:[/b]

Najczęstsze sytuacje, w których występuje obowiązek zapłaty PCC, to zakup używanego samochodu, mieszkania na rynku wtórnym, a także – o czym nie wszyscy pamiętają – zakup papierów wartościowych oraz zawarcie umowy pożyczki. Podatku nie płacimy, jeśli kupujemy samochód w autokomisie. Co prawda przedmiotem transakcji jest używany pojazd, ale sprzedawca jest wówczas podatnikiem VAT, czyli transakcja nie podlega PCC. Ponadto PCC musimy zapłacić, jeśli kupujemy akcje giełdowe od osoby fizycznej bez pośrednictwa domu maklerskiego. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że daninę należy wpłacić także, gdy pożyczamy od kogoś pieniądze. Trzeba wówczas spisać umowę pożyczki i w ciągu 14 dni od jej zawarcia złożyć do urzędu skarbowego deklarację PCC-3. Podatek wynosi 2 proc. od kwoty pożyczki. Inaczej będzie, gdy wsparcie pochodzi od członków najbliższej rodziny, np. od rodziców. Jeśli kwota pożyczki nie przekracza 9637 zł, nie musimy informować o tym urzędu skarbowego. Jeśli jest to wyższa suma, musimy zawiadomić fiskusa, by skorzystać ze zwolnienia podatkowego.[/ramka]

[b]Czytaj również:[/b]

[i][link=http://www.rp.pl/artykul/451827.html]Komu przysługuje zwolnienie[/link][/i]

[i][link=http://www.rp.pl/artykul/451826.html]Prezent od rodziny bez obciążeń[/link][/i]

[i][link=http://www.rp.pl/artykul/451828.html]Zapominalski zapłaci 20 proc. podatku[/link][/i]

[b]Zapraszamy do naszego serwisu:[/b]