W maju na giełdę trafić mają akcje największego polskiego ubezpieczyciela, grupy PZU. Gdy dziesięć lat temu Skarb Państwa sprzedawał ubezpieczyciela holenderskiemu Eureko, akcje PZU otrzymało ponad 19 tys. jego pracowników. Część z nich sprzedała papierowe świadectwa na rynku niepublicznym, pozostali jednak, by móc obracać akcjami na giełdzie, muszą założyć rachunek w domu maklerskim. Przed wejściem na parkiet dokonana będzie bowiem dematerializacja walorów, co oznacza, że od tego momentu mają one charakter elektronicznego zapisu na rachunku, a obrót nimi bez pośrednictwa brokera nie jest możliwy.
Akcje swojej spółki otrzymało także 29 tys. pracowników spółki energetycznej Tauron, która na giełdę ma trafić w czerwcu. Wkrótce udziały w firmie dostanie także 10 tys. pracowników obecnej już na parkiecie poznańskiej firmy energetycznej Enea. W sumie przy sprzedaży akcji tych trzech firm domy maklerskie mogą liczyć nawet na 60 tys. nowych klientów. W całym ubiegłym roku, jak wynika z danych Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, Polacy otworzyli ponad 100 tys. nowych rachunków maklerskich i był to jeden z najlepszych wyników ostatnich lat (przyczyniła się do tego m.in. warta około 6 mld zł oferta publiczna Polskiej Grupy Energetycznej).
Brokerzy szykują się więc już na zwiększone zainteresowanie pracowników tych firm inwestycjami na giełdzie. Przykładowo Dom Maklerski BZ WBK, chcąc przyciągnąć nowych klientów, proponuje posiadaczom akcji pracowniczych bezpłatne prowadzenie rachunku inwestycyjnego do końca 2011 roku (w przypadku akcjonariuszy Enei – aż do końca 2012 r.). Poza promocją kosztuje to 55 zł rocznie. Prowizje od zleceń zostały natomiast obniżone do 0,33 proc., z 0,39 – 1,7 proc. (w zależności od taryfy, jaką wybierze klient, i wartości zlecenia).
Podobną ofertę do akcjonariuszy PZU i Tauronu skierował Beskidzki Dom Maklerski. Poza bezpłatnym prowadzeniem rachunku do końca 2011 r. BDM oferuje także darmową infolinię, za pośrednictwem której będzie udzielał wskazówek dotyczących m.in. sprzedaży akcji i rozliczenia podatku od dochodu. Posiadacze akcji pracowniczych PZU, którzy skorzystają z usług Domu Maklerskiego ING Securities, zostaną zwolnieni z opłaty za prowadzenie rachunku w 2010 r. Poza promocją opłata wynosi 44 zł. Swoją prowizję dla posiadaczy akcji PZU i Tauronu obniżyło do 0,29 proc. wartości zlecenia także Biuro Maklerskie Alior Banku. Standardowo prowizja wynosi od 0,29 proc. do 0,95 proc. Prowadzenie rachunku jest bezpłatne dla wszystkich.
– To, że większość konkurentów zaproponowała specjalne warunki dla pracowników PZU, Tauronu czy Enei, jest wynikiem potencjału, jaki domy maklerskie dostrzegają w pozyskaniu pracowników tych firm. Są to duże spółki o wielkiej kapitalizacji, zatrudniające tysiące ludzi – mówi Dariusz Włodarczyk z Departamentu Strategii i Rozwoju DM BZ WBK. Są to w większości inwestorzy z przypadku, nie z wyboru i ich aktywność często ogranicza się jedynie do zbycia akcji. Domy maklerskie liczą jednak, że uda się albo zainteresować ich inwestowaniem na szerszą skalę, albo sprzedać inny produkt finansowy.