[b]Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 26 maja 2010 r. (nr ITPB2/415-239/10/MM)[/b].
Z pytaniem zwrócił się podatnik z orzeczonym umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Przyczyną są są m.in. problemy z kręgosłupem (dyskopatia). Lekarz zalecił mu różnego rodzaju zabiegi, w tym pływanie. Podatnik systematycznie chodzi więc na basen i ponosi koszty związane z zakupem karnetów (udokumentowane fakturą). Wnioskodawca wyjaśnił, że ćwiczenia na basenie wykonuje samodzielnie (bez nadzoru rehabilitanta). Podkreślił, że pływanie poprawia stan jego zdrowia – zmniejsza ból, wpływa na sprawność ruchową i samopoczucie.
Podatnik spytał, czy opłaty za basen może odliczyć od podstawy opodatkowania jako wydatki na cele rehabilitacyjne. Jego zdaniem ma takie prawo. Skoro bowiem pływanie zostało zalecone przez lekarza, to należy uznać je za zabieg rehabilitacyjny.
Izba skarbowa nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Powołała się na art. 26 ust. 7a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9BA3A956EDB1B5E251F649369FE4EBFC?id=346580]ustawy o PIT[/link]. Zawiera on katalog wydatków, które można odliczyć jako ulgę rehabilitacyjną. W pkt 6 tego przepisu została wymieniona odpłatność za zabiegi rehabilitacyjne. Zdaniem izby pływanie jednak do nich nie należy.
Izba podkreśliła, że ustawa o PIT nie zawiera definicji pojęcia „zabieg”, „rehabilitacja” oraz „rehabilitacja lecznicza”. Konieczne jest więc wyjaśnienie ich na podstawie definicji encyklopedycznych oraz literatury z zakresu rehabilitacji. Zgodnie z nimi zabieg jest to interwencja mająca na celu wywołanie określonego skutku, zwykle będącą środkiem zaradczym przeciwdziałającym czemuś (np. skutkom choroby). Rehabilitacja jest to natomiast przywrócenie choremu sprawności fizycznej i psychicznej poprzez stosowanie odpowiednich zabiegów leczniczych. Oznacza to, że [b]w ramach ulgi podatkowej mieszczą się wydatki na zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne zlecone przez lekarza poniesione przez osobę niepełnosprawną.[/b]