Podpisano deklarację praw podatnika

Tylko od ministra finansów zależy, czy deklaracja praw podatnika będzie propagowana, czy też trafi do szuflady

Publikacja: 27.05.2011 04:38

Red

W środę,  18 maja 2011 r., została  uroczyście podpisana przez przedstawicieli nauki, sędziów oraz praktyków prawa deklaracja praw podatnika. Dokument przypomina te podstawowe prawa.

Mianowicie do dobrego prawa podatkowego, do zapłaty podatku w wysokości wynikającej z ustaw podatkowych, do udziału w rzetelnie prowadzonym postępowaniu podatkowym i  do dobrego traktowania przez administrację podatkową. A ponadto  prawo podatnika do domniemania niewinności, do sądowej ochrony praw w sprawach podatkowych, do informacji o sprawach z zakresu opodatkowania, oceny prawa podatkowego i pracy administracji, współmierności kary do winy  i stopnia naruszenia przepisów oraz do naprawy szkody wyrządzonej przez organ władzy publicznej. Jak jednak wskazuje sama nazwa dokumentu, ma on charakter deklaracji. W żaden sposób zawarte w nim postanowienia nie wiążą więc  organów podatkowych.

Owszem, każda inicjatywa społeczna, która przypomina administracji o prawach obywatela jako podatnika, jest pożyteczna  i dobrze by było, gdyby administracja podatkowa stosowała się do tej deklaracji. To zależy jednak wyłącznie od dobrej woli urzędników. Formalnie bowiem organy związane są prawem podatkowym, które mają obowiązek stosować i nadal będą to robiły w  taki sposób, w jaki to prawo rozumieją.  Deklaracja niczego w tym zakresie nie zmieni.

Nie przywiązywałabym więc specjalnej wagi do tego dokumentu, bo tak naprawdę tylko  od ministra  finansów zależy, czy na deklaracji się skończy.

To on  może zdecydować, czy  zawarte w niej prawa podatnika będą propagowane wśród urzędników podległej mu  administracji i przez  tę administrację respektowane. Jeśli schowa  ją do szuflady, to deklaracja stanie się kolejnym –  jednym z wielu – manifestem, który odłożono ad acta.

Niestety, dużo do  myślenia daje  postawa Ministerstwa Finansów, które nadal analizuje dokument i zastanawia się, czy go podpisać, choć od głównej uroczystości mija już drugi tydzień.

Autorka jest doradcą podatkowym, partnerem zarządzającym w kancelarii Ożóg i Wspólnicy

W środę,  18 maja 2011 r., została  uroczyście podpisana przez przedstawicieli nauki, sędziów oraz praktyków prawa deklaracja praw podatnika. Dokument przypomina te podstawowe prawa.

Mianowicie do dobrego prawa podatkowego, do zapłaty podatku w wysokości wynikającej z ustaw podatkowych, do udziału w rzetelnie prowadzonym postępowaniu podatkowym i  do dobrego traktowania przez administrację podatkową. A ponadto  prawo podatnika do domniemania niewinności, do sądowej ochrony praw w sprawach podatkowych, do informacji o sprawach z zakresu opodatkowania, oceny prawa podatkowego i pracy administracji, współmierności kary do winy  i stopnia naruszenia przepisów oraz do naprawy szkody wyrządzonej przez organ władzy publicznej. Jak jednak wskazuje sama nazwa dokumentu, ma on charakter deklaracji. W żaden sposób zawarte w nim postanowienia nie wiążą więc  organów podatkowych.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara