Rozliczenie z dzieckiem może być niekiedy bardzo skomplikowane. Trzeba pamiętać o limicie związanym z jego wiekiem i zarobkami.
Przepisy ustawy o PIT określają, że rodzic może złożyć wspólne zeznanie podatkowe, jeśli dochody jego dorosłego dziecka nie przekroczyły w ciągu roku 3089 zł. Limit tej samej wysokości obowiązuje w uldze rodzinnej. Nie dotyczy on natomiast dorosłych niepełnosprawnych dzieci.
Wiele osób ma wątpliwości, jak obliczyć ten dochód. To dlatego, że w dokumentach od pracodawcy podana jest zwykle kwota przychodu, pomniejszona o koszty jego uzyskania oraz składki na ubezpieczenia społeczne. Ze stanowiska Ministerstwa Finansów wynika jednak, że chodzi o przychód minus koszty jego uzyskania, bez żadnych innych odliczeń. Potwierdza to interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 13 października 2009 r. (nr ITPB1/415-669/09/HD).
500 tys. przekroczyła liczba osób, które rozliczyły się wspólnie z dzieckiem za 2010 r.
Z kolei dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach zwrócił uwagę w interpretacji z 9 czerwca 2009 r. (IBPBII/1/415-292/10/MK), że do limitu wlicza się również dochody, które do pewnego poziomu zostały zwolnione z podatku. Sprawa dotyczyła matki, której syn w ramach praktyk zawodowych uzyskał dochód w wysokości 3500 zł. Pieniądze te były jednak zwolnione z podatku do wysokości 2280 zł na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 89 ustawy o PIT (wartość świadczeń otrzymanych przez studentów od uczelni, na podstawie odrębnych przepisów, w związku ze skierowaniem na praktyki zawodowe). Dyrektor izby nie uznał argumentu, że dochód wynosi wówczas 1220 zł (3500 zł - 2280 zł). Jego zdaniem syn zarobił 3500 zł, przekroczył więc 3089 zł, a wnioskodawczyni nie ma prawa do preferencji. Traci też prawo do ulgi rodzinnej.