PIT: fiskus ogranicza ulgę na wykończenie mieszkania

Osoba, która remontuje lokal, nie będąc jeszcze jego właścicielem, nie skorzysta ze zwolnienia z podatku.

Publikacja: 10.06.2013 08:58

PIT: fiskus ogranicza ulgę na wykończenie mieszkania

Foto: www.sxc.hu

Jeśli pieniądze ze sprzedaży mieszkania przeznaczymy na zakup następnego, nie zapłacimy podatku. Gorzej, jeśli część wydamy na jego wykończenie jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego.

W takiej sytuacji znalazł się jeden z czytelników. Sprzedał mieszkanie i kupił nowe. Dostał klucze od dewelopera po podpisaniu umowy przedwstępnej i zabrał się do wykańczania lokalu. Ostateczną umowę ze sprzedawcą zawarł po kilku miesiącach. Pewny, że przysługuje mu zwolnienie nie zapłacił podatku.

Lepsze pod klucz

Fiskus skorygował mu rozliczenie. Jego zdaniem ulga przysługuje tylko w części przeznaczonej na zakup mieszkania. Na wykończenie już nie. Dlaczego? Bo przepisy mówią o remoncie własnego mieszkania. A przed podpisaniem umowy ostatecznej nie było jeszcze własne.

– To powszechny problem osób, które inwestują w nowe lokale – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii EOL. – Dostają klucze długo przed zawarciem umowy przenoszącej własność. Niestety, z ustawyo PIT wynika, że aby skorzystać ze zwolnienia, muszą czekać z wykończeniem mieszkania do wizyty u notariusza. Często to nieopłacalne (np. jeśli po sprzedaży starego lokum nie mają gdzie mieszkać).

– Nie ma kłopotów z fiskusem, jeśli kupimy od dewelopera mieszkanie pod klucz – podkreśla Przemysław Bogusz, doradca podatkowy z kancelarii TuboTax. – Wtedy cała kwota (w której mieszczą się wydatki na wykończenie) może być zwolniona z podatku. A przecież efekt jest ten sam – mamy lokal gotowy do użytku. Ustawa o PIT preferuje jednak taką formę inwestycji – dodaje ekspert.

Na konkretne cele

Sprzedawca mieszkania musi wyliczyć dochód z transakcji i zapłacić od niego 19-proc. podatek, chyba że pozbywa się nieruchomości po pięciu latach od zakupu (licząc od końca roku, w którym ją nabył). Jeśli do sprzedaży doszło szybciej, pozostaje mu przeznaczenie (w ciągu dwóch lat) pieniędzy na cele mieszkaniowe, m.in. remont. Fiskus godzi się, że w tym pojęciu mieszczą się prace wykończeniowe w lokalu w stanie surowym. Prawo do zwolnienia dają jednak tylko te wydatki, które zostały poczynione po przeniesieniu własności nieruchomości (np. interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach, nr IBPBII/2/415-593/12/JG).

– Takie podejście kłóci się z wykładnią celowościową przepisów o zwolnieniu. Ich zamiarem było wspieranie inwestycji mieszkaniowych. Tymczasem okazuje się, że znaczna część wydatków – ewidentnie na cele mieszkaniowe – nie daje prawa do ulgi – mówi Grzegorz Gębka.

– Osoby, które nie boją się sporu z urzędem, mogą argumentować, że prace wykończeniowe w lokalu to koszt jego nabycia – podpowiada Przemysław Bogusz. – Bez tego nie jest gotowy do użytkowania.

Kłopoty z fiskusem mają też osoby, które z lokalem kupują miejsce postojowe. Urzędy nie zgadzaja się na pełne zwolnienie z podatku. Kolejny problem: zdaniem skarbówki na nową inwestycję trzeba wydać te pieniądze, które dostaliśmy ze sprzedaży nieruchomości. Jeśli przeznaczyliśmy je na inne potrzeby, a zakup sfinansowaliśmy kredytem, nie mamy prawa do zwolnienia.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.wojtasik@rp.pl

Pędzel do wielokrotnego użytku

Zdaniem fiskusa do zwolnienia podatkowego nie uprawnia zakup narzędzi do remontu mieszkania, np. szpachli, pędzli, wiertła, szlifierki. Przydadzą się wprawdzie w trakcie prac budowlanych, ale mogą być wciąż używane po ich zakończeniu. Tak też uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu (sygn. I SA/Op 180/12). Powołał się na nieobowiązujące już rozporządzenie ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa określające rodzaje wydatków na remont i modernizację lokalu mieszkalnego. Zdaniem sądu nakłady na narzędzia nie mieszczą się w katalogu wydatków remontowych. Ponieważ są przeznaczone do wielokrotnego zastosowania, nie można przyjąć, że ich zakup jest wydatkiem stricte remontowym.

Jeśli pieniądze ze sprzedaży mieszkania przeznaczymy na zakup następnego, nie zapłacimy podatku. Gorzej, jeśli część wydamy na jego wykończenie jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego.

W takiej sytuacji znalazł się jeden z czytelników. Sprzedał mieszkanie i kupił nowe. Dostał klucze od dewelopera po podpisaniu umowy przedwstępnej i zabrał się do wykańczania lokalu. Ostateczną umowę ze sprzedawcą zawarł po kilku miesiącach. Pewny, że przysługuje mu zwolnienie nie zapłacił podatku.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów