Rok budowy domu ma znaczenie przy podatku od spadku

Biegły, który ma ustalić dla fiskusa wartość rynkową nieruchomości, powinien wybierać do porównania te wybudowane w podobnym czasie.

Publikacja: 07.12.2017 08:11

Rok budowy domu ma znaczenie przy podatku od spadku

Foto: 123RF

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne fiskusa, który spierał się ze spadkobiercami o wartość odziedziczonego przez nich mieszkania.

W sprawie chodziło o podatek od spadku po matce. Spadkobiercy – syn i córka – spóźnili się z poinformowaniem fiskusa o spadku i stracili prawo do pełnego zwolnienia z daniny. Oznaczało to, że będą musieli rozliczyć się ze spuścizny, w której skład wchodziło m.in. spółdzielcze mieszkanie. I właśnie to ono, a konkretnie jego wartość, stała się kością niezgody między spadkobiercami a fiskusem.

Urzędnicy stwierdzili, że zadeklarowane w zeznaniu podatkowym wartości składników masy spadkowej są niezgodne z rynkowymi. Wezwali rodzeństwo do ich podwyższenia, a ci nawet początkowo wyrazili na to zgodę.

Po wydaniu decyzji zmienili jednak zdanie. W odwołaniach kwestionowali przyjętą do podstawy opodatkowania wartość składników masy spadkowej, w tym mieszkania, i wnieśli o jej ustalenie z uwzględnieniem opinii biegłego. W tej sytuacji fiskus nie miał wyjścia i musiał od nowa zająć się sprawą wyliczenia podatku.

Powołany rzeczoznawca sporządził operaty szacunkowe i wyliczył wartość rynkową składników spadku. Były one dużo wyższe niż pierwotnie deklarowane przez spadkobierców i znowu stały się kwestią sporną.

Zdaniem podatników biegły nie wskazał, czy lokale przyjęte do określenia wartości składników spadku znajdują się w budynkach porównywalnych z blokiem, w którym znajduje się wyceniany lokal. Ponadto przy wycenie nie uwzględnił, że blok, w którym mieści się wyceniany lokal, w 2003 r. nie został ocieplony. Tymczasem biegły do porównania przyjął mieszkania w blokach ocieplonych, co w ocenie spadkobierców ma wpływ na ceny transakcyjne. Podatnicy zarzucili też, że biegły nie przedstawił stanu technicznego lokali przyjętych do porównania.

Te argumenty nie przekonały urzędników. Ich zdaniem, choć w operacie szacunkowym nie wskazano dat zakończenia budowy budynków, w których znajdują się lokale przyjęte do porównań, to okoliczność ta nie podważa prawidłowości wykonanego operatu. Podkreślili, że rzeczoznawca w sporządzonej opinii do porównań przyjął lokale określone jako podobne, czyli z podobnym okresem budowy, znajdujące się w budynkach wzniesionych w technologii uprzemysłowionej (z wielkiej płyty).

Spór o wartość spadkowego mieszkania trafił na wokandę, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi przyznał rację podatnikom. Co prawda stwierdził, że nie można wymagać, by biegły wyliczył wartość lokalu wyłącznie na podstawie transakcji przeprowadzonych w dniu powstania obowiązku podatkowego, jednak z niewiadomych przyczyn wziął pod uwagę liczne transakcje poprzedzające tę datę – o ponad rok. Ponadto – uznał sąd – z operatu nie wynika, kiedy zostały wybudowane bloki, w których znajdują się lokale mieszkalne wytypowane do wyliczenia wartości spornego mieszkania. Tymczasem w ocenie WSA to, kiedy wybudowano dany budynek, nie jest bez znaczenia dla ustalenia ceny mieszkania.

Z tą tezą zgodził się NSA. Jak podkreślił sędzia NSA Stefan Babiarz, rok budowy ma znaczenie w spornej sprawie. Jeśli jeden budynek został wybudowany 100 lat temu, a inny 20, to ma przełożenie na cenę. Opinia biegłego ma się opierać na porównywalnych parametrach. W ocenie NSA jednym z nich jest rok budowy budynku, w którym znajduje się mieszkanie.

Wyroki są prawomocne.

—Aleksandra Tarka

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne fiskusa, który spierał się ze spadkobiercami o wartość odziedziczonego przez nich mieszkania.

W sprawie chodziło o podatek od spadku po matce. Spadkobiercy – syn i córka – spóźnili się z poinformowaniem fiskusa o spadku i stracili prawo do pełnego zwolnienia z daniny. Oznaczało to, że będą musieli rozliczyć się ze spuścizny, w której skład wchodziło m.in. spółdzielcze mieszkanie. I właśnie to ono, a konkretnie jego wartość, stała się kością niezgody między spadkobiercami a fiskusem.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego