Reklama
Rozwiń
Reklama

Jak działa armia trolli z rosyjskiej fabryki

Internet miał być narzędziem sprzyjającym poszerzeniu debaty. Okazało się jednak, że równie skutecznie można wykorzystywać go do osłabiania demokracji i manipulowania wyborami.

Aktualizacja: 11.03.2018 03:50 Publikacja: 08.03.2018 09:20

Jak działa armia trolli z rosyjskiej fabryki

Foto: Rzeczpospolita, Mirosław Owczarek

W teorii dostęp do otwartego forum publicznej debaty, którą można prowadzić na skalę globalną, miał stać się katalizatorem zmian w państwach cierpiących na niedostatek demokracji. I przez jakiś czas mogło się wydawać, że tak właśnie jest – o protestach w Iranie po wyborach prezydenckich w 2009 roku świat usłyszał dzięki Twitterowi. Również rewolucja w Egipcie z 2011 roku była szeroko relacjonowana w mediach społecznościowych. Minęły jednak lata – i ani Iran, ani Egipt nie stały się bardziej demokratyczne. Jednocześnie pojawił się zupełnie nowy problem: ten sam internet i media społecznościowe, które miały doprowadzić do ostatecznego spełnienia się snu Francisa Fukuyamy o wszechogarniającej świat liberalnej demokracji, zostały wykorzystane do tego, by siać ferment na Zachodzie i umacniając podziały, doprowadzać do kryzysu debaty.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Janusz Kapusta: 30 lat w „Plusie Minusie”
Plus Minus
„Bugonia”: Planeta ludzi i kosmitów
Plus Minus
„Star Wars: Legends of the Force”: Zbieraj i walcz
Plus Minus
„Bastion”: Barwna katastrofa
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Plus Minus
„Miłość”: Pułapki niezależności
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama