Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 04.05.2018 13:30 Publikacja: 04.05.2018 00:01
2 zdjęcia
ZobaczZa czym kolejka ta stoi? W 1977 roku takie obrazki pod kinami na Zachodzie stały się normą. Oczywiście wszędzie tam, gdzie na afiszu widniały dwa słowa „Star Wars”.
Foto: Getty Images
W Międzynarodowy Dzień "Gwiezdnych Wojen", czyli nieoficjalne święto fanów sagi, przypominamy tekst, jaki ukazał się w "Plusie Minusie" w grudniu 2016 roku.
Prapremiera „Gwiezdnych wojen" miała miejsce 1 maja w Northpoint Theater w San Francisco – tym samym kinie, w którym cztery lata wcześniej z sukcesem zadebiutowało „Amerykańskie graffiti". Lucas siedział obok Marcii, która chwilowo oderwała się od montowania „New York, New York", i przygotowywał się na najgorsze. Wcześniej ostrzegł montażystę Paula Hirscha, że najprawdopodobniej będą musieli ciąć cały film jeszcze raz. Marcia zdradziła mężowi, co uważa za probierz sukcesu „Gwiezdnych wojen": „Jeżeli widownia nie zacznie wiwatować, kiedy Han Solo dosłownie w ostatniej chwili przyleci z pomocą Luke'owi, ściganemu przez Dartha Vadera, to będzie znak, że mamy totalną klapę". Kiedy na sali kinowej przygasały światła, Lucas spojrzał w oczy Alanowi Laddowi, który – podobnie jak on – miał opinię maniaka „Gwiezdnych wojen". Nie, ten film po prostu nie mógł być klapą.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas