Reklama
Rozwiń

Robert Hofrichter: Tajemnicze życie oceanów

Potwory morskie nie istnieją, ale monstrualne fale występują zdecydowanie częściej, niż to się dotychczas wydawało.

Publikacja: 28.12.2018 18:00

Nadbudówka włoskiego transatlantyku „Michelangelo” po spotkaniu fali niemożliwej. 12 kwietnia 1966 r

Nadbudówka włoskiego transatlantyku „Michelangelo” po spotkaniu fali niemożliwej. 12 kwietnia 1966 roku w statek uderzyła góra wody wysokości co najmniej 25 metrów. Porozrywana stalowa nadbudówka i mostek kapitański pokazują siłę zjawiska

Foto: zdjęcie z archiwum I oficera Claudio Suttory

W opowiadaniach marynarzy istnieją od dawna. Kaventsmann, olbrzymia pojedyncza fala, która przychodzi znikąd i wielokrotnie przekracza wysokość zwykłych fal, „trzy siostry" ? trzy następujące krótko jedna po drugiej wyraźnie wyższe fale, a także „biała ściana", nadzwyczaj stroma, niemal pionowa fala, która może mieć szerokość wielu kilometrów. Jednak czy wszystkie te postrachy nie były jedynie elementami ubarwiającymi morskie opowieści? Podkoloryzowanymi relacjami marynarzy, którzy spędzali zbyt wiele czasu na morzu, w izolacji od świata, sam na sam ze swoimi fantazjami, i dlatego wyolbrzymiali swoje przeżycia, tak że lwy morskie stawały się syrenami, a wielkie fale zachłannymi monstrami?

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: A poza tym, Sokrates chodził boso
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Marchwicki nie był Wampirem z Zagłębia – przekonują i idą do Sądu Najwyższego
Plus Minus
Trzeci sezon „Squid Game”. Był szok i rewolucja, została miła zabawka
Plus Minus
Jeszcze jedna adaptacja „Lalki”. Padnie pytanie o patriotyzm, nie o feminizm
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama