Reklama

Piątka z Cambridge. Jak Apostołowie zdradzili królową

Rosjanie niezwykle ryzykowali, werbując na agentów aż pięciu mężczyzn, których bardzo łatwo można było ze sobą powiązać. Decydując się na taki ruch, Moskwa rozbiła jednak wywiadowczy bank.

Publikacja: 20.09.2019 18:00

John Cairncross pracował m.in. w Bletchley Park, brytyjskim ośrodku kryptograficznym, w zespole Alan

John Cairncross pracował m.in. w Bletchley Park, brytyjskim ośrodku kryptograficznym, w zespole Alana Turinga

Foto: EAST NEWS

Posiedzenie Izby Gmin, listopad 1979 r. Margaret Thatcher, odpowiadając na interpelację jednego z parlamentarzystów, szczegółowo opisuje przypadek Anthony'ego Blunta, cenionego historyka sztuki i byłego oficera MI5, który (w zamian za obietnicę uniknięcia procesu) przyznał się do wieloletniego szpiegowania na rzecz Związku Sowieckiego. Tym samym okazał się tzw. czwartym człowiekiem, kolejnym zidentyfikowanym członkiem piątki z Cambridge, najbardziej znanej siatki szpiegowskiej w historii współczesnego wywiadu. O jej społecznym umocowaniu mogą świadczyć choćby słynne zdjęcia, na których Elżbieta II i Anthony Blunt wpatrują się w obrazy i rzeźby zgromadzone w zarządzanej przez niego królewskiej kolekcji dzieł sztuki.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama