Reklama

Teolog na czerwonym świetle

Życie w rozdętej bańce „nauczyciela nauczycieli Soboru” spowodowało, że o. Wacław Hryniewicz prawie nigdy nie musiał się mierzyć z merytorycznymi krytykami swoich ekstrawagancji

Publikacja: 27.09.2008 03:01

Teolog na czerwonym świetle

Foto: AFP, Janusz Kapusta JK Janusz Kapusta

Red

W ostatnich dniach wyszła na jaw scysja między papieską Kongregacją Nauki Wiary a wpływowym polskim teologiem ekumenistą. Dowiedzieliśmy się, że o. Wacław Hryniewicz OMI w artykule pt. „Zbawiciel jest polifoniczny”, opublikowanym w internetowym serwisie teologicznym, zarzucił dokumentowi akceptowanemu przez Benedykta XVI ciasne rozumienie prawdy, „romanocentryzm” i „odejście od Vaticanum II”. Jakiś czas później sekretarz rzymskiej kongregacji abp Amato zażądał listownie od o. Hryniewicza wycofania tych twierdzeń, które uznał za obraźliwe i niesłuszne. Na to autor artykułu odpisał, że niczego nie odwoła, jest schorowanym człowiekiem, a swój komentarz napisał w zgodzie z własnym sumieniem.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama