Tusk dodał, że rozmowa dotyczyła sytuacji na Ukrainie. – I zbliżających się, taką mam nadzieję, mówiłem o tym kilkanaście dni temu... Są pewne sygnały, mam też taką intuicję, że być może zamrożenie konfliktu, nie chcę powiedzieć koniec wojny, ale zamrożenie konfliktu jest bliżej niż dalej – oświadczył szef polskiego rządu.
Donald Tusk po rozmowie z Wołodymyrem Zełenskim: Prezydent Ukrainy jest ostrożnym optymistą
– Są na to nadzieje, dzisiaj mija termin ultimatum, prezydent Zełenski jest bardzo ostrożnym, ale jednak optymistą. Bardzo zależy stronie ukraińskiej na tym, aby Europa – w tym Polska – uczestniczyła w projektowaniu tego przyszłego zawieszenia broni, potem pokoju. Nam też na tym bardzo zależy, żeby w naszym regionie zapanował pokój, bo to będzie bardzo dobrze wpływało na nasze bezpieczeństwo (...) ale również na szanse inwestycyjne, bo wiadomo, że tam gdzie jest wojna, tam jest o wiele mniej gotowości do inwestowania – dodał.
O rozmowie z Tuskiem napisał też w serwisie X Wołodymyr Zełenski. Z jego wpisu wynika, że rozmowa dotyczyła nie tylko dążenia Polski i Ukrainy do pokoju, ale też wspólnej produkcji w zakresie przemysłu obronnego oraz wsparcia Ukrainy przez Polskę w procesie negocjacji z UE w sprawie przyszłego członkostwa wschodniego sąsiada Polski we Wspólnocie.
Zełenski poinformował Tuska o przebiegu jego niedawnej rozmowy z Donaldem Trumpem i przywódcami państw europejskich. „Omówiliśmy dostępne opcje dyplomatyczne i zgodziliśmy się na koordynowanie działań we wspólnym europejskim interesie. Ukraina, Polska i inne europejskie kraje potrzebują silnych fundamentów swojego bezpieczeństwa i niepodległości. Wiarygodny pokój jest kluczowy dla wszystkich i jestem wdzięczny za gotowość do pomocy na drodze do niego” – napisał Zełenski.