Reklama
Rozwiń

Okopy świętego krakówka

Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa pierwszy raz stał się bohaterem skandalu. Poszło o zmiany personalne dokonane przez prezydenta, ale przy okazji wyszło na jaw, że mało kogo dotąd interesowało, na jakich zasadach to zacne grono wydaje niemałe pieniądze

Aktualizacja: 05.09.2009 15:20 Publikacja: 05.09.2009 15:00

Okopy świętego krakówka

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

„Profesor Ziejka stracił zdolność honorową!”. „Słowa prof. Legutko są zwykłym kłamstwem” – wypowiedziane w lipcu zarzuty dwóch zacnych krakowskich postaci: przewodniczącego Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK), byłego rektora UJ oraz byłego wicemarszałka Senatu, ministra w Kancelarii Prezydenta wywołały szok pod Wawelem. Krakowskie elity niecierpiące wszystkiego, co kojarzy się z PiS, ogłosiły alarm, kiedy pojawiła się informacja, że prezydent Kaczyński chce dokonać zmian personalnych w składzie komitetu.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Mój dług wdzięczności wobec Karola Nawrockiego
Plus Minus
Kataryna: Grok przypomniał, jacy naprawdę są politycy w dobrze skrojonych garniturach
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Zakaz wjazdu dla obcych? Czuwajmy, by nie wróciły demony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama