Reklama

Nieśmiertelna Henrietta

Najważniejszą kobietą w historii medycyny była biedna, 31-letnia Murzynka, która zmarła na raka w połowie ubiegłego wieku. Dzięki niej mamy dziś skuteczne szczepionki, badania genetyczne, leki na raka i AIDS, a nawet zabiegi in vitro i klonowanie

Publikacja: 13.02.2010 14:00

Nieśmiertelna Henrietta

Foto: Rzeczpospolita

Henrietta Lacks zmarła na raka szyjki macicy w 1951 roku. Ale wraz z jej śmiercią rozpoczęła się najbardziej niezwykła seria eksperymentów biologicznych w historii. Jej komórki, hodowane w szklanych naczyniach w tysiącach ośrodków badawczych na całym świecie, żyją do dziś. Testuje się na nich leki, bada się ich geny, zakaża się je wirusami i sprawdza efekty radioaktywności – jak na szczurach i świnkach morskich. To tzw. linia komórkowa – trzymana w laboratorium biologicznym kolonia, w której życie powiela się bez końca. Jest nieśmiertelna.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Mateczka. Śledztwo w sprawie mariawitów”: Lud cieszy się z klątwy
Plus Minus
Sportowcy w Powstaniu Warszawskim: ze stadionów na barykady
Plus Minus
Zablokować falę roszczeń, ale nie popsuć relacji z USA
Plus Minus
Jak wyExponować Polskę
Plus Minus
Jan Maciejewski: Miesiąc upojenia
Reklama
Reklama