Reklama
Rozwiń
Reklama

Pandemia przeorała świat kultury. Co dalej?

Zamknięte teatry, opera, kina. Pandemia przeorała świat kultury. Czy sposób jej tworzenia, odbioru zmienił się bezpowrotnie? – o tym rozmawiają Michał Szułdrzyński i Hubert Salik w podcaście „Posłuchaj, Plus Minus”.

Aktualizacja: 10.07.2020 13:26 Publikacja: 10.07.2020 13:20

Pandemia przeorała świat kultury. Co dalej?

Foto: Rzeczpospolita

Pandemia wywróciła życie wielu osób, zmieniając sposób pracy lub wręcz doprowadzając niektóre branże na skraj upadku. Jedną z dziedzin życia, które ucierpiały najbardziej jest kultura. Muzea, teatry, opery, filharmonie, kina – wpierw musiały zamknąć swoje podwoje, a część nie otworzyła się do dziś. Dla branży, w której pracują tysiące Polaków to cios – nie wszyscy się po nim podniosą.

Finansowy byt instytucjom kultury zapewniał albo wolny rynek, napływ widzów i słuchaczy, o których i tak musieli walczyć, repertuarem, jakością oraz wsparcie podmiotów zewnętrznych – państwa czy mecenat firm. Gdy to pierwsze źródło przychodów zniknęło okazało się, że te drugie jest niewystarczające, by ludzie kultury mogli przetrwać, znaczenia zaczęło nabierać wsparcie zewnętrzne.

O ile instytucje publiczne mogły liczyć na wsparcie państwa, które jednak okazało się w czasach pandemii niewystarczające, o tyle pozostali nie mieli już takiej gwarancji. Trudna sytuacja rynkowa sprawiła też, że dla firm borykających się ze znikającym popytem dużo trudniej inwestować w kulturę – w końcu w chwilach kryzysu to działalność marketingowa jest często jedną z pierwszych ofiar cięć budżetowych. To też problem samorządów. Ich wpływy znacząco spadły i instytucje kultury, czasami nawet te niewielkie, ale istotne z punktu widzenia lokalnych społeczności – biblioteki czy domy kultury – mogą być zamykane.

Co więc dalej z kulturą? Czy obroni się sama, dzięki pasji ludzi, którzy ją tworzą i tych, którzy chcą mieć z nią kontakt? Czy nadszedł czas na jeszcze większą aktywność państwa? Swoistą nacjonalizację? Czy spektakle, koncerty online są w stanie wypełnić powstałą lukę? Czy bez kontaktu z widzem, to już nie to samo?

Reklama
Reklama

O tym w podcaście „Posłuchaj, Plus Minus” rozmawiają Michał Szułdrzyński i Hubert Salik.

Pandemia wywróciła życie wielu osób, zmieniając sposób pracy lub wręcz doprowadzając niektóre branże na skraj upadku. Jedną z dziedzin życia, które ucierpiały najbardziej jest kultura. Muzea, teatry, opery, filharmonie, kina – wpierw musiały zamknąć swoje podwoje, a część nie otworzyła się do dziś. Dla branży, w której pracują tysiące Polaków to cios – nie wszyscy się po nim podniosą.

Finansowy byt instytucjom kultury zapewniał albo wolny rynek, napływ widzów i słuchaczy, o których i tak musieli walczyć, repertuarem, jakością oraz wsparcie podmiotów zewnętrznych – państwa czy mecenat firm. Gdy to pierwsze źródło przychodów zniknęło okazało się, że te drugie jest niewystarczające, by ludzie kultury mogli przetrwać, znaczenia zaczęło nabierać wsparcie zewnętrzne.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Reklama
Reklama