Widmo krąży po świecie – widmo antyislamizmu

Emocje i ignorancja nie sprzyjają rzeczowej analizie, każdy to wie. Antyislamska gorączka ogarnęła już chyba cały (niemuzułmański) świat w rozmiarach niespotykanych w XX i XXI wieku.

Publikacja: 15.06.2013 01:01

Irena Lasota

Irena Lasota

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Faszystowskie rozgorączkowanie opanowało w latach trzydziestych tylko kilka państw i pewien procent ludności w kilkunastu innych krajach. Antyfaszystowska gorączka, szybko przechwycona przez Sowietów, też była terytorialnie ograniczona. A komunizm po 1945 roku trudno nazwać gorączką.

Pod wpływem mediów, głównie Internetu i telewizji, przeciętny człowiek – czy to w Polsce, w Rosji, czy w USA – ma wyrobione zdanie: terroryzm to specjalność muzułmańska, islam jest religią gwałtu i zła i największym obecnie zagrożeniem dla naszej cywilizacji.

Nie piszę tu o problemie imigracji w Europie, o braku integracji (nie tylko muzułmanów) przybyszów z Trzeciego Świata, o ich zwyczajach kulturowych, zamieszkach w Szwecji czy Francji. Chcę się zająć popularnymi mitami, które powodują, że ludzie uważający się za inteligentnych i tolerancyjnych (a każdy lubi tak o sobie myśleć) powtarzają bzdury.

Terroryzm a Islam

(Mowa o terroryzmie niepaństwowym, więc pomijam Związek Sowiecki i III Rzeszę)

Terroryzm nie tylko nie jest wymysłem muzułmańskim, ale znany już jest od czasów biblijnych, a w XX wieku był w olbrzymiej większości dziełem chrześcijan czy też osobników i grup wywodzących się z kultury chrześcijańskiej. Irlandzka IRA dokonywała terrorystycznych zamachów od 1913 roku i liczba jej ofiar idzie w dziesiątki tysięcy, dosyć często było słychać o baskijskich terrorystach, ale kto pamięta, że także komunistyczne partyzantki w Ameryce Środkowej i Południowej mają na sumieniu setki tysięcy ofiar? Sendero Luminoso (Świetlisty Szlak) zamordował w latach 1980–2000 około 70 tysięcy ludzi, FARC w Kolumbii w samym 2012 roku zamordował około tysiąca osób. Boliwia, Brazylia, Argentyna, Urugwaj – każde właściwie państwo w tym regionie przeszło przez okres krwawego (czerwonego) terroryzmu.

Chociaż w Sri Lance wojna domowa trwająca 26 lat nie była konfliktem religijnym, to naprzeciw siebie stali i mordowali się nawzajem buddyści i hinduiści, uchodzący w powszechnej opinii za miłujących pokój. A i buddyści japońscy wydali z siebie terrorystów: Japońską Czerwoną Armię, która – choć nieliczna – dokonała kilku spektakularnych akcji terrorystycznych.

Terroryzm a geny

Choć profesor Zbigniew Lewicki przekonywał na tych łamach po wybuchach na bostońskim maratonie, że Amerykanie „mają przemoc w genach" – badania naukowe z genetyki całkowicie temu zaprzeczają. Ani Amerykanie – ani tym bardziej Arabowie, posiadający przecież zupełnie inny materiał genetyczny – nie są zaprogramowani do bycia terrorystami. Podobnie jak inne nacje. Może w Polsce Leon Czołgosz, Ted Kaczyński czy George Metesky nie są bardzo znani, ale w USA wiadomo, że te brzmiące polsko i słowiańsko nazwiska należą do najbardziej znanych terrorystów XX wieku. Ten pierwszy zresztą zamordował w 1901 roku prezydenta McKinleya.

Różne islamy, różni muzułmanie

Choć prawie każdy, kto mówi czy pisze o muzułmanach, twierdzi że najważniejszy jest podział na sunnitów i szyitów, to naprawdę znacznie bardziej znaczące są podziały kulturowe. Turecki islam został niejako „nałożony" na istniejącą już miejscową kulturę i tradycję, podczas gdy w krajach arabskich właśnie islam był religią, tradycją i historią. By zrozumieć Turcję, nie ma co czytać Koranu, ale trzeba czytać książki historyczne, a zwłaszcza te dotyczące Atatürka i dokonanej przez niego rewolucji.

Na Kaukazie zaś (na przykład w Czeczenii)  przyjmowano islam powoli, pomiędzy XVI i XIX wiekiem, z zastrzeżeniem, że akceptuje się wiarę, ale bez praw szariatu, które są przeciwne miejscowej tradycji i kodeksowi honorowemu. W Azerbejdżanie, na Krymie, częściowo i w Azji Środkowej na przełomie XIX i XX wieku przeszła fala oświeceniowa, szybko stłumiona przez bolszewików. Ale trwała dostatecznie długo, by kobiety dostały prawo wyborcze 60 lat przed Szwajcarią i by zmienić alfabet z arabskiego na zmodyfikowany łaciński. A w Algierii islam nałożył się na kulturę francuską i socjalizm – i wygląda jeszcze inaczej.

Terroryzm islamski jak bolszewizm

Ideologia sprowadzona do kilku czy kilkunastu haseł ziejących nienawiścią, odwołująca się do skomplikowanych ksiąg i tradycji robienia dobra, dająca carte blanche dla mordowania. Ideologia, która przyciąga psychopatów i socjopatów, tajne grupy kierujące światowym ruchem i rekrutujące sfrustrowaną inteligencję oraz nieuświadomionych chłoporobotników – skojarzenie jest tak proste i banalne, że wstyd byłoby o tym pisać, gdyby nie to, że „emocje i ignorancja nie sprzyjają rzeczowej analizie".

q.e.d. (lub po polsku c.b.d.o.)

* - Uwaga dla młodszego pokolenia – to jest parafraza pierwszego zdania „Manifestu komunistycznego.

Faszystowskie rozgorączkowanie opanowało w latach trzydziestych tylko kilka państw i pewien procent ludności w kilkunastu innych krajach. Antyfaszystowska gorączka, szybko przechwycona przez Sowietów, też była terytorialnie ograniczona. A komunizm po 1945 roku trudno nazwać gorączką.

Pod wpływem mediów, głównie Internetu i telewizji, przeciętny człowiek – czy to w Polsce, w Rosji, czy w USA – ma wyrobione zdanie: terroryzm to specjalność muzułmańska, islam jest religią gwałtu i zła i największym obecnie zagrożeniem dla naszej cywilizacji.

Nie piszę tu o problemie imigracji w Europie, o braku integracji (nie tylko muzułmanów) przybyszów z Trzeciego Świata, o ich zwyczajach kulturowych, zamieszkach w Szwecji czy Francji. Chcę się zająć popularnymi mitami, które powodują, że ludzie uważający się za inteligentnych i tolerancyjnych (a każdy lubi tak o sobie myśleć) powtarzają bzdury.

Pozostało 81% artykułu
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą