Chyłkiem i obłudnie

W Anglii można wylecieć z pracy za krzyżyk na piersi, ale już za muzułmańską chustę na głowie nie - Robert Mazurek rozmawia z Agnieszką Kołakowską, tłumaczką i eseistką.

Publikacja: 25.07.2014 22:00

Agnieszka Kołakowska

Agnieszka Kołakowska

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

RM:

Co to jest poprawność polityczna?

AK:

Oj...

RM:

A ja się przygotowałem. Mam definicję z Wikipedii.

AK:

...I co tam mądrego napisali?

RM:

Że to taki sposób używania języka, by nie obrażać ludzi.

AK:

To całkowita obłuda. Zwolennicy poprawności rzeczywiście powtarzają, że chodzi o to, by nikogo nie obrażać, że to nie jest żadna ideologia i nie ma w tym niczego szkodliwego.

RM:

A jest?

AK:

Przede wszystkim tu w ogóle nie chodzi o język, tylko o narzucanie ludziom sposobu myślenia. Poprawność polityczna niesie za sobą rodzaj totalizmu, kontrolowania ludzi, kneblowania tych, którzy się z tym nie zgadzają. To po prostu jest rodzaj nowej cenzury.

RM:

Nie przesadza pani?

AK:

Nie sądzę. To ma korzenie w myśleniu, że lewica stworzy nowego człowieka, inny świat, a wszyscy, którym się to nie podoba, to wrogowie i trzeba ich zniszczyć. Chcę to powiedzieć wyraźnie: oni, używając poprawności politycznej, będą po kolei wygrywać.

RM:

Skoro poradziliśmy sobie z komunizmem, to może i poprawność polityczna „nie przejdzie"?

AK:

Przecież już przeszła. Mamy Unię Europejską i wszystkie jej agendy oraz płynące z nich pieniądze na krzewienie poprawności. Jeśli polscy konserwatyści, prawicowa opozycja będą nadal zachowywać się tak żałośnie i przeciwskutecznie, to znaczy, jeśli nie będą się temu przeciwstawiać w sposób, który będzie do przyjęcia dla normalnych ludzi, to tamci z poparciem Unii zwyciężą. I tu również będzie trzeba podpisywać się nie „matka" i „ojciec", ale „rodzic A" i „rodzic B". Zniknie też „mąż" i „żona".

RM:

Kto ich zastąpi?

AK:

Partner 1" i „partner 2".

RM

: Skąd to czarnowidztwo?

AK:

To nie czarnowidztwo, tylko doświadczenie. W Anglii można wylecieć z pracy za krzyżyk na piersi, ale już za muzułmańską chustę na głowie nie. Z kolei kilka lat temu burmistrz Strasburga tłumaczył rodzicom, że mięso halal i zakaz wieprzowiny w szkołach wynika z szacunku dla innej religii. A dlaczego nie podają dzieciom ryb w piątek? Bo to naruszyłoby zasadę laickości państwa.

RM:

W szkołach mogą być szopki, ale bez Jezusa.

AK:

Myli się pan, teraz już nawet nie może być szopek. Za to kilka tygodni temu w Birmingham opublikowano raport o tym, jak w państwowych szkołach narzuca się dzieciom islam. Propagują chusty dla dziewcząt w laickich szkołach brytyjskich.

RM:

We Francji chust zakazano.

AK:

Tam działa żelazna zasada świeckości państwa, ale takie podejście jest w Europie wyjątkiem. Zwykle muzułmanie jako imigranci są pod ochroną i ich w Anglii obrażać ani wyśmiewać nie wolno, ale chrześcijan i Żydów już ile się chce.

RM

: Żydów?

AK:

Ależ oczywiście, już można. Żydzi dawno spadli z listy ofiar, prześladowanych, którym należą się przywileje.

Cały wywiad w Plusie Minusie

Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Można też zaprenumerować weekendowe wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Więcej o tym, co w Plusie Minusie, na Facebooku

RM:

Co to jest poprawność polityczna?

Pozostało 99% artykułu
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Adwentowe zwolnienie tempa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą