RM:
Co to jest poprawność polityczna?
AK:
Oj...
RM:
Aktualizacja: 25.07.2014 22:00 Publikacja: 25.07.2014 22:00
Agnieszka Kołakowska
Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik
RM:
Co to jest poprawność polityczna?
AK:
Oj...
RM:
A ja się przygotowałem. Mam definicję z Wikipedii.
AK:
...I co tam mądrego napisali?
RM:
Że to taki sposób używania języka, by nie obrażać ludzi.
AK:
To całkowita obłuda. Zwolennicy poprawności rzeczywiście powtarzają, że chodzi o to, by nikogo nie obrażać, że to nie jest żadna ideologia i nie ma w tym niczego szkodliwego.
RM:
A jest?
AK:
Przede wszystkim tu w ogóle nie chodzi o język, tylko o narzucanie ludziom sposobu myślenia. Poprawność polityczna niesie za sobą rodzaj totalizmu, kontrolowania ludzi, kneblowania tych, którzy się z tym nie zgadzają. To po prostu jest rodzaj nowej cenzury.
RM:
Nie przesadza pani?
AK:
Nie sądzę. To ma korzenie w myśleniu, że lewica stworzy nowego człowieka, inny świat, a wszyscy, którym się to nie podoba, to wrogowie i trzeba ich zniszczyć. Chcę to powiedzieć wyraźnie: oni, używając poprawności politycznej, będą po kolei wygrywać.
RM:
Skoro poradziliśmy sobie z komunizmem, to może i poprawność polityczna „nie przejdzie"?
AK:
Przecież już przeszła. Mamy Unię Europejską i wszystkie jej agendy oraz płynące z nich pieniądze na krzewienie poprawności. Jeśli polscy konserwatyści, prawicowa opozycja będą nadal zachowywać się tak żałośnie i przeciwskutecznie, to znaczy, jeśli nie będą się temu przeciwstawiać w sposób, który będzie do przyjęcia dla normalnych ludzi, to tamci z poparciem Unii zwyciężą. I tu również będzie trzeba podpisywać się nie „matka" i „ojciec", ale „rodzic A" i „rodzic B". Zniknie też „mąż" i „żona".
RM:
Kto ich zastąpi?
AK:
Partner 1" i „partner 2".
RM
: Skąd to czarnowidztwo?
AK:
To nie czarnowidztwo, tylko doświadczenie. W Anglii można wylecieć z pracy za krzyżyk na piersi, ale już za muzułmańską chustę na głowie nie. Z kolei kilka lat temu burmistrz Strasburga tłumaczył rodzicom, że mięso halal i zakaz wieprzowiny w szkołach wynika z szacunku dla innej religii. A dlaczego nie podają dzieciom ryb w piątek? Bo to naruszyłoby zasadę laickości państwa.
RM:
W szkołach mogą być szopki, ale bez Jezusa.
AK:
Myli się pan, teraz już nawet nie może być szopek. Za to kilka tygodni temu w Birmingham opublikowano raport o tym, jak w państwowych szkołach narzuca się dzieciom islam. Propagują chusty dla dziewcząt w laickich szkołach brytyjskich.
RM:
We Francji chust zakazano.
AK:
Tam działa żelazna zasada świeckości państwa, ale takie podejście jest w Europie wyjątkiem. Zwykle muzułmanie jako imigranci są pod ochroną i ich w Anglii obrażać ani wyśmiewać nie wolno, ale chrześcijan i Żydów już ile się chce.
RM
: Żydów?
AK:
Ależ oczywiście, już można. Żydzi dawno spadli z listy ofiar, prześladowanych, którym należą się przywileje.
Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem
Można też zaprenumerować weekendowe wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem
Więcej o tym, co w Plusie Minusie, na Facebooku
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Plus Minus
RM:
Co to jest poprawność polityczna?
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas