Z dziejów odwagi w Polsce - historia Romaszewskich

Dziesiątki świetnych scen z podziemnego życia, wyraziste portrety ludzi tamtego czasu, żal za spełnieniem, którego nie przyniósł rok 1989. Rozmowa-rzeka Piotra Skwiecińskiego z rodziną Romaszewskich to jedna z tych książek, w trakcie lektury których zdumiewamy się, że nie powstały wcześniej.

Aktualizacja: 21.12.2014 07:32 Publikacja: 21.12.2014 00:29

Romaszewscy mówią o tych, z którymi się poróżnili, którzy wybrali inną drogę, z niedowierzaniem, zdu

Romaszewscy mówią o tych, z którymi się poróżnili, którzy wybrali inną drogę, z niedowierzaniem, zdumieniem, żalem. Ludwika Wujec – z nieskrywaną, podszytą lekceważeniem niechęcią i z poczuciem absolutnej wyższości

Foto: Fotorzepa/Jakub Ostałowski

Wygląda na to, że po ćwierć wieku doczekaliśmy się kolejnej fali rozmów-rzek o dekadzie lat 80., dekadzie, podczas której dokonała się dekompozycja i rozsypka PRL, a z pozostałego po nim gruzowiska usypano fundamenty III RP. Tamte rozmowy rzeki, w sporej części wydawane przez niesławną, nomenklaturową oficynę BGW, więcej zaciemniały, niż odsłaniały; triumfalizm zwycięzców łączył się w nich (jak w „Przepraszam za »Solidarność«", owocu indagowania Zbigniewa Bujaka przez Janusza Rolickiego) z ostentacyjnym antyheroizmem i na dobrą sprawę o działalności najgłębszego podziemia dowiedzieć się można było tyle, co z niszowej, mimo kilku wznowień, „Konspiry".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”