Reklama

Mobbing wychodzi z salonu – wraz z Maszą Potocką

Wszyscy już wiedzą, że nie można tolerować rasizmu i molestowania. Teraz przyszedł czas na mobbing. W tym przypadku widać w elitach pęknięcie. Młoda generacja jest w tej kwestii radykalna, starsze pokolenie jest gotowe wybaczać „swoim”.

Publikacja: 06.12.2024 11:05

Wernisaż wystawy Marii Anny Potockiej „Pisać, patrzeć, widzieć” w Galerii Starmach, Kraków, 26 wrześ

Wernisaż wystawy Marii Anny Potockiej „Pisać, patrzeć, widzieć” w Galerii Starmach, Kraków, 26 września 2024 r.

Foto: Jakub Porzycki/Forum

Tegoroczne wręczenie nagród NIKE miało niecodzienny przebieg. Nie tylko dlatego, że Adam Michnik przemawiał dłużej niż laureatka. I że skradł jej show, kierując uwagę odbiorców w zgoła nieoczekiwaną stronę. Takie rzeczy już wcześniej się zdarzały, ale do tej pory redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” nigdy nie spotkał się z tak chłodnym przyjęciem. W późniejszych komentarzach, np. Jacka Dehnela, zwracano uwagę nawet na to, kto klaskał. Bo, szczerze mówiąc, większość była tak skonsternowana, że nie zareagowała. Entuzjazmem tryskała za to sama zainteresowana, czyli Anna Maria Potocka (dla przyjaciół Masza). Przyjaciele też klaskali, ale tych najbardziej zaangażowanych można było bez trudu policzyć.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama