Abp Dermot Farrell, bo o nim mowa, odniósł się do kolejnego raportu, który ujawnił skalę przestępstw seksualnych w szkołach dziennych i z internatem prowadzonych przez zakony. Raport ten opublikowany na początku września informował, że w 308 szkołach prowadzonych przez zgromadzenia zakonne odnotowano 2395 zarzutów molestowania seksualnego. Zarzuty te odnosiły się do 884 domniemanych sprawców molestowania, z których około połowy dziś już nie żyje. Większość przypadków molestowania miała miejsce między początkiem lat 60. i 90. XX wieku, przy czym najwięcej zgłoszeń odnotowano na początku i w połowie lat 70.