Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi

Klasa średnia już w samej swojej nazwie zawiera przeciętność. A jednak niemal każdemu z jej członków wydaje się, że jest wyjątkowy.

Publikacja: 13.09.2024 17:00

Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi

Foto: AdobeStock

W zasadzie każda rozmowa na temat niedawnych protestów pod hasłem „Tourists go home” wygląda tak samo. Wszyscy, którzy zwiedzali Barcelonę czy Wenecję albo odpoczywali na Majorce, zgadzają się, że nie da się tam wytrzymać. Ba, uważają, że ograniczenie turystyki w takich miejscach jest absolutnie niezbędne. Tyle że nikt nie uważa, że to dotyczy właśnie jego. Oczywiście, inni łażą jeden za drugim jak barany po najbardziej oklepanych miejscach. Dają się naciągać. Utrudniają życie miejscowym. Jedzą w kiepskich turystycznych knajpach. W przeciwieństwie do moich rozmówców. Oni bywają tam, gdzie stołują się miejscowi, i są z nimi za pan brat. Nie przepłacają. Nie snują się po placach św. Marka czy innych Ramblach. A jeśli już, to tylko wtedy, kiedy nie ma tam prawie nikogo.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów