Jarosław Molenda, wcześniej autor biografii „Alfred Szklarski – sprzedawca marzeń”, nie kryje, że do napisania biografii Nienackiego zainspirowała go zeszłoroczna informacja o nowej ekranizacji „Pana Samochodzika i templariuszy” zaplanowanej przez Netfliksa, a także zakup od wnuka pisarza praw do ekranizacji wszystkich książek serii przez Orphan Studio.
Molenda nie zrezygnował nawet, gdy dowiedział się o dwóch wcześniejszych biografiach, bo nie zyskały dobrych recenzji, pomijały też karty życiorysu pisarza uważane za ciemne, wstydliwe, naznaczone PRL. Nie zniechęciło Molendy do pisania o Nienackim także to, że miał negatywny, podobnie jak wrocławski pisarz Marek Krajewski, stosunek do postaci Pana Samochodzika, przypominającego wszystkowiedzącego prymusa. Skądinąd członka ORMO, czyli nielubianej paramilitarnej organizacji współpracującej z Milicją Obywatelską, co wyśmiali w „Misiu” Bareja i Tym w postaci Wujka Dobra Rada, granego przez Stanisława Mikulskiego. Co nie jest przypadkiem, bo to przecież pierwszy serialowy Pan Samochodzik.