Nowa Akademia FBI – stosunkowo świeży pomysł szefostwa Federalnego Biura Śledczego – mieściła się w jednym niewielkim budynku położonym na kilkusetakrowym lesistym terenie ogromnej historycznej bazy korpusu marines w Quantico.
Pomysłodawcą był sam J. Edgar Hoover. Akademia szkoliła policjantów z całego świata – tak się dziwnie składało, że szkolenie agentów FBI nie było tu priorytetem. Kadrę stanowiła niewielka grupa doświadczonych agentów specjalizujących się w różnych dziedzinach, takich jak utrzymywanie prawa i porządku w mieście, zachowania przestępców, broń palna, socjologia, zarządzanie czy psychologia. Był tam nawet gość, który wyobrażał sobie, że w przyszłości w walce z przestępczością mogą pomagać komputery! Zatrudniono najlepszych i najzdolniejszych agentów z całego kraju i powierzono im zadanie nauczania tego, co sami umieli.