Tomasz P. Terlikowski: Jak Nietzsche może pomóc w rozumieniu myśli Jana Pawła II

Wakacje to dobry czas, by wrócić do zaległych lektur, do książek piętrzących się w stosach na stoliku. I tak trochę przez przypadek trafiło w moje ręce „Ecce homo” Fryderyka Nietzschego w nieznanym mi wcześniej tłumaczeniu.

Publikacja: 21.07.2023 17:00

Tomasz P. Terlikowski: Jak Nietzsche może pomóc w rozumieniu myśli Jana Pawła II

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Ateizm Nietzschego jest mi całkowicie obcy. Podobnie jak jego rozważania na temat znaczenia religii czy Ewangelii. Jednak w niczym nie zmienia to faktu, że tę książeczkę pochłaniałem z wypiekami na twarzy. Także dlatego, że znalazłem w niej komentarz do wielu wydarzeń współczesności. Komentarz, który pomaga zrozumieć między innymi problemy, z którymi zmagamy się w Kościele.

„Źle się odpłaca nauczycielowi, kto ciągle pozostaje tylko uczniem” – pisze niemiecki filozof we wstępie do tego niewielkiego dziełka. Prawdziwość tego zdania jest oczywista i nie Nietzsche pierwszy wskazał na ten mechanizm – uczniem Platona, który najwięcej wniósł do filozofii, nie był ten, który go naśladował, ale ten, który poszedł własną drogą, czyli Arystoteles.

Pozostało 83% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów