To książka atrakcyjna dla czytelnika podwójnie. Łączy bowiem formułę przewodnika i albumu, a więc zawiera mnóstwo przykuwających uwagę zdjęć. A do tego ani na moment nie zamienia się w wykład dla specjalistów czy w fachowy leksykon. Narracja stanowi zapis żywej rozmowy dwóch przyjaciół, architekta i krytyka architektury, która może zainteresować szeroki krąg czytelników. To świetny pomysł, sprawdzony we wcześniejszej książce autorów – w „Archiprzewodniku po Europie”. Teraz uznali, że czas na Polskę. Bo przecież nie może być tak, że cudze chwalicie, a swego nie znacie. Tym bardziej że, jak przekonują, w naszym kraju polscy i zagraniczni architekci od lat 80. do dnia dzisiejszego zbudowali bardzo dużo ciekawych budynków: publicznych, biurowców, mieszkalnych, sakralnych. Wybór nie był więc łatwy i nieraz spierali się, które pokazać w książce. Ostatecznie wybrali 112 obiektów z całej Polski, a wiele z nich to ikoniczne dzieła.