Plus Minus: Początek lat 90. to powołanie rządu Tadeusza Mazowieckiego, reformy Balcerowicza, wojna na górze, wybór Lecha Wałęsy na prezydenta. Wszystkie te atrakcje pana ominęły, bo nie było pana wtedy w Sejmie.
To prawda, ale jako historyk mam ogląd tamtych czasów. Nie da się lat 90. zrozumieć bez roku 1989, a schyłek lat 90., przynajmniej w segmencie lewicowym, datowałbym na 1999 rok, kiedy powstał SLD. To było niedoceniane wydarzenie. Być może dlatego, że na pozór nic się w tej formacji nie zmieniło – nazwa została ta sama, lider ten sam, ludzie też byli ci sami. Ale gruntownie zmieniła się formuła partii. Do 1999 roku SdRP, czyli główny trzon dawnego SLD, to była partia wewnętrznie demokratyczna, dyskutująca, szanująca wielobarwność i koncyliacyjny sposób podejmowania decyzji. Ten styl zarządzania partią stworzył Aleksander Kwaśniewski.