Reklama

Chrabota: Znajome twarze Syryjczyków

Kiedy na przełomie wieków przyszli autorzy słynnego albumu „Zapomniani bracia" dokumentowali społeczności chrześcijańskie Bliskiego Wschodu, ich przerażenie, że są świadkami szybkiego odchodzenia tego świata do przeszłości, wydawało się grubo przesadzone.

Aktualizacja: 20.05.2016 16:10 Publikacja: 19.05.2016 15:33

Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Co prawda mieliśmy wszyscy świadomość wzmagającej się presji ze strony irakijskich czy syryjskich muzułmanów, ale solidność instytucji państwa w tym regionie rodziła przekonanie, że holokaust chrześcijan jest wciąż bardzo odległy.

Czy ktoś wyobrażał sobie wtedy, że struktury państwa prysną jak złamana zapałka w jedną chwilę i to na skutek operacji militarnych Zachodu? Czy ktoś podróżujący po przyjaznych okolicach Aleppo czy Mosulu mógł wymyślić zabójczą ortodoksję tzw. Państwa Islamskiego?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama