Jan Maciejewski: Progresywne Śródziemie Jeffa Bezosa

Zło nie jest w stanie stworzyć niczego nowego, może jedynie zniekształcić i zniszczyć to, co zostało wymyślone lub stworzone przez siły dobra". Ten cytat z J.R.R. Tolkiena, w kilkunastu językach, w tysiącach pisanych przez fanów Śródziemia komentarzy towarzyszy każdemu kolejnemu przeciekowi na temat tworzonego przez platformę streamingową Amazona serialu „Władca pierścieni. Pierścienie mocy". Nie brakuje też takich, którzy twierdzą, że przekazanie Jeffowi Bezosowi praw do ekranizacji prozy Tolkiena porównać można tylko z wręczeniem Sauronowi pierścienia mocy.

Publikacja: 25.02.2022 17:00

Jan Maciejewski: Progresywne Śródziemie Jeffa Bezosa

Foto: Wikimedia Commons, domena publiczna

Najbogatszy człowiek świata nie ukrywa, że zdobył je, ponieważ chciał mieć własną „Grę o tron". Epicką sagę, wypełnioną tysiącami postaciami i setkami wątków, osadzoną w kompletnym, drobiazgowo i pieczołowicie stworzonym uniwersum. To miała być więcej niż fabuła, chodziło o stworzenie nowego świata. I tu właśnie zaczyna się problem. Ponieważ dla twórców serii – przynajmniej wszystko na to wskazuje – świat Tolkiena to za mało. Postanowili oni stworzyć własne Śródziemie. Szykując przy tym widzom prawdziwe, progresywne rodeo.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”