Widok z przedziału bydlęcego

Kto leciał klasą ekonomiczną na trasie transatlantyckiej, wie, że opuszczając samolot, trzeba przejść przez znajdujący się z przodu przedział klasy biznes.

Aktualizacja: 17.07.2016 16:33 Publikacja: 14.07.2016 15:02

Widok z przedziału bydlęcego

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Człowiek wymięty, niedospany, po dziesięciu lub więcej godzinach lotu spędzonych w pozycji kolana pod brodą (linie lotnicze kompaktują siedzenia na maksa) z zazdrością spogląda na rozłożone łóżka tych, którzy zapłacili za bilet trzy razy więcej i podróż przebyli w błogim śnie po uprzednim przyjęciu kieliszka szampana oraz obiadu na porcelanie.

Za umieszczeniem przedziału biznesowego z przodu zapewne przemawiają względy techniczne – z tyłu hałas silników jest większy. Ale okazuje się, że jest jeszcze inny powód.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
„Miecz i bułat”: Krzyż i półksiężyc
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Plus Minus
„Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów”: Włócznie w ruch, tarcze w drzazgi
Plus Minus
„The Precinct”: Policjanci z Averno
Plus Minus
„Łowca nagród”: Kevin Bacon kontra demony
Materiał Promocyjny
Edycja marzeń, czyli realme inspirowany Formułą 1
Plus Minus
„Mountainhead”: Toksyczne bogactwo