Reklama

Terlikowski: Rozpusta zabija

W zamierzchłych czasach, gdy choroba ta dopiero się pojawiła, HIV/AIDS nazywano inaczej.

Aktualizacja: 03.12.2016 10:48 Publikacja: 02.12.2016 23:01

Terlikowski: Rozpusta zabija

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Nazwa GRID (czyli gay– related immune deficiency – związane z homoseksualizmem upośledzenie odporności) szybko okazała się jednak niewystarczająco politycznie poprawna, sugerowała bowiem, że choroba ta ma cokolwiek wspólnego z „radością seksu gejowskiego" (by posłużyć się tytułem kultowej w pewnych środowiskach książki), a przecież już samo takie myślenie jest myślozbrodnią, której wybaczyć nie wolno.

Starą nazwę, wskazującą na konkretne źródła choroby, zastąpiono więc 27 czerwca 1982 r. nową, która nie sugerowała już nic (Acquired Immunodeficiency Syndrome – AIDS – zespół nabytego upośledzenia odporności). I od tego momentu się uważa, by do opinii publicznej nie przeciekły żadne dane mogące sugerować związek między „superbezpiecznym" i „superradosnym" homoseksualizmem a śmiertelną (do czasu, bo obecnie, przynajmniej w Europie, już nie) chorobą.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama