Reklama
Rozwiń

Jan Maciejewski: Zachód nie jest w stanie zrozumieć polskiego doświadczenia

Istotą teorii postkolonialnej jest prosta transakcja: słowa w zamian za cierpienie, język jako zadośćuczynienie za krzywdę. Jej powstanie było efektem poczucia winy Zachodu, który w akcie skruchy za całe wieki imperialnej agresji postanowił dopuścić skolonizowanych do głosu; przyjrzeć się ich kondycji i stanowi ducha, sprawdzić, jakie są społeczne i kulturowe rezultaty utrzymywania się obcej dominacji.

Aktualizacja: 15.07.2017 14:36 Publikacja: 14.07.2017 00:01

Jan Maciejewski: Zachód nie jest w stanie zrozumieć polskiego doświadczenia

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Przenieść ją na polski grunt próbowali autorzy zarówno bliżsi prawicy, m.in. Ewa Thompson, jak i lewicy – Maria Janion. Do samej tej teorii, tak jak do wszystkich innych intelektualnych mód, można mieć z pewnością wiele zastrzeżeń. Pozwala ona jednak zrozumieć polską wrażliwość na słowa dobiegające z mitycznego Zachodu, aktualnych imperiów. Naszą ogromną potrzebę bycia zrozumianym, docenionym, pochwalonym przez Wielkich Innych. Potrzebę, która daje o sobie znać w dziwacznym zwyczaju nasłuchiwania i przywiązywania ogromnej wagi do tego, co „mówi się o nas na Zachodzie".

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie