Reklama
Rozwiń
Reklama

Klasizm ukryty w wulgaryzmach

Piętnaście lat temu, jeszcze jako student, wziąłem do ręki debiutancką powieść Doroty Masłowskiej. Byłem zafascynowany. Nikt wcześniej nie pisał w ten sposób. Owszem, podobny język pojawiał się choćby w polskim hip-hopie, ale młoda pisarka udowodniła, że ma świetny społeczny słuch, potrafi – mimo nierealnej i absurdalnej scenerii – opisać frustracje blokersów z mniejszych miejscowości.

Publikacja: 18.05.2018 17:00

Klasizm ukryty w wulgaryzmach

Foto: materiały prasowe

Dlatego też z dużą nadzieją sięgałem po jej najnowszą książkę. Z „Innych ludzi", powieści w formie hiphopowego libretta, nie dowiedziałem się jednak o współczesnej Polsce niczego nowego. O kruchości łączących nas relacji, o tym, że smartfon zastępuje nam prawdziwy kontakt z innymi ludźmi, o tym, że pod przykrywką sukcesu drzemią ludzkie dramaty, frustracje i zmarnowane talenty, przeczytać można w wielu innych miejscach. A forma? Z jednej strony jest ona atutem „Innych ludzi", a z drugiej – ich największym obciążeniem.

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama