Fascynujący pan z brzuszkiem

Kto by pomyślał, że Pablo Escobar – bezwzględny baron narkotykowy bezpośrednio odpowiedzialny za śmierć tysięcy ludzi – pośmiertnie zostanie gwiazdą popkultury.

Publikacja: 29.06.2018 18:00

Fascynujący pan z brzuszkiem

Foto: materiały prasowe

A jednak serial „Narcos" wciąż cieszy się popularnością, zainteresowaniem cieszyły się też obsadzone hollywoodzkimi gwiazdami dramaty „Escobar: Historia nieznana" i „Barry Seal: Król przemytu". W pogoni za wielowymiarowością postaci usprawiedliwiają one zbrodniarza, pokazują wręcz jako postać fascynującą.

W przypadku „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara" można to zrozumieć. Film jest adaptacją powieści Virginii Vallejo, popularnej kolumbijskiej dziennikarki, która przez kilka lat była jego kochanką. Dziś – w pełni świadoma skali jego kryminalnej działalności – czuje chyba do niego sentyment. Dysponujący tak gorącym materiałem Fernando León de Aranoa nie wychyla się jednak poza schemat. Nie potrafi nawet wyjaśnić fascynacji Vallejo Escobarem. Wąsaty mężczyzna z potężnym brzuszkiem stanowił przecież antytezę przystojnego mężczyzny. Nie był nawet zabawny, nie potrafił też ładnie mówić. Trudno zrozumieć, co gwiazda telewizji mogła w nim dostrzec. Tym bardziej że związek zniszczył jej karierę, wpędził w nerwicę i zmusił do opuszczenia Kolumbii.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił