Robert Mazurek: Sztuka z gliny

Pamiętaj, Polacy nie kupują win z kwewri, one im nie smakują i są za drogie – żegnał mnie przed wyjazdem do Gruzji jeden z polskich importerów. Ma rację, niestety.

Publikacja: 06.08.2021 18:00

Robert Mazurek: Sztuka z gliny

Foto: Pixabay

Przypomnijmy, że kwewri to wielkie gliniane dzbany, w których Gruzini robią wina. Używają ich także do wielomiesięcznej maceracji, kiedy fermentujący sok ma kontakt ze skórkami i nasionami. To powoduje, że białe wina stają się właściwie pomarańczowe czy bursztynowe, bo tej nazwy używają w Gruzji. Są utlenione, mają charakterystyczny posmak i nic wspólnego z lekkim winem.

A cena? Nie dość, że produkcja jest czasochłonna, to jeszcze wina spoza Unii są objęte cłami, a jak doda się koszty transportu, to wychodzi najmarniej 100 złotych za butelkę.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie