Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Profesor też człowiek
W historii najbardziej intrygujące nie są suche fakty ani uporządkowane daty. Najciekawsze wydaje się spojrzenie na świat oczami minionych pokoleń. Właśnie taką możliwość dają wydane przez Kartę dzienniki i wspomnienia Hanny Świdy-Ziemby, uznanego naukowca, uczestniczki życia publicznego, która naukowo zajmowała się stalinizmem.
Poczynając od lat 30. XX wieku, obserwujemy okoliczności jej dojrzewania w inteligenckiej rodzinie w Wilnie. Dostrzegamy wzbierające powoli konflikty społeczne i narodowościowe. Potem wojna, okupacja litewska i przystosowywanie się do realiów komunistycznych. Część tekstów to wspomnienia spisane post factum, z perspektywy minionych lat, ale z czasem w książce znajdziemy coraz więcej ciekawych myśli i obserwacji w pisanych na bieżąco dziennikach.
I chociaż nie znajdziemy w zapiskach zmarłej w 2012 r. profesor ani syntetycznej historii całego PRL, ani całego życia autorki, to jednak potrafiła ona w swych tekstach uchwycić ciekawe zjawiska społeczne, np. relacje między kupującymi a ekspedientkami pod koniec PRL.
Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
