Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.04.2011 01:00 Publikacja: 23.04.2011 01:01
Widowiska pasyjne na Filipinach słyną z weryzmu – ludzie grający Jezusa i łotrów są przybijani do belek krzyża gwoźdźmi (fot. MAGNUM/EK PICTURES)
Foto: EK PICTURES
Chrystus umarł na krzyżu. Ale jaka była bezpośrednia przyczyna śmierci: uduszenie, wyczerpanie torturami, a może pękło serce, o czym miałyby świadczyć krew i woda, które po przebiciu boku jego ciała włócznią wypłynęły z jego rany? Co możemy dziś na ten temat powiedzieć? Wszelkie dywagacje o tym wydają się jedynie daleko idącymi spekulacjami, ale tylko pozornie. Na podstawie dostępnych źródeł z dużym prawdopodobieństwem można jednak określić, jak mogła przebiegać śmierć Jezusa.
Od wielu lat ukazują się na ten temat liczne publikacje teologiczne i naukowe. O odpowiedź na to pytanie pokusili się też polscy specjaliści podczas konferencji „W Ranach Twoich. Śmierć Chrystusa w aspekcie medycznym", jaką niedawno zorganizował Gdański Uniwersytet Medyczny.
„Zgodnie ze znajomością anatomii i wiedzą dotyczącą starożytnych metod krzyżowania można dzisiaj zrekonstruować prawdopodobne aspekty tej formy powolnej egzekucji, w czasie której każda zadawana kolejna rana miała przyspieszać zgon skazańca. Ocenia się, że Jezus już przed ukrzyżowaniem był w stanie krytycznym" – uważa prof. Władysław Sinkiewicz, kierownik II Katedry Kardiologii z Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Czy C.L. Moore w powieści „Poranek dnia zagłady” z 1957 r. jako pierwsza w literaturze opisała AI w działaniu? B...
„Tony Hawk’s Pro Skater 3+4” to dobra okazja, by poćwiczyć flipy, graby i grindy.
Ludzie sa jak piłeczki w maszynie losującej totolotka. Zawsze zależą od innych piłek – przekonuje w swej książce...
„Ze mną przez świat” Elżbiety Dzikowskiej to lektura dowodząca, że nie wszystko, co autor napisał, należy wydawać.
Choć nie przepadam za piłką nożną, wciągnąłem się bez reszty w serial „Ted Lasso”. To opowieść, w której bohater...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas