Aktualizacja: 18.04.2019 14:02 Publikacja: 19.04.2019 17:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Ale nie wiadomo, jak i kiedy – ani czy w ogóle kiedykolwiek – to się stanie. Jednym ta podróż się przydarza, innym nie. Wiadomo tylko, po czym poznać, że jest się już po drugiej stronie. Każda rzecz i zajęcie, które jeszcze wczoraj były wypełnieniem miejsca i czasu, teraz zaczynają budzić dziwną gorączkowość. Dziwną, bo otrzeźwiającą, wyostrzającą zmysły i napinającą wolę. A w zasadzie to nie one są temu winne, tylko to niepokojące światło, które się wokół nich pojawiło, aura ostateczności. Jej blask jest jedynym, ale wystarczającym dowodem, że jesteś już po drugiej stronie. Już wiesz, że kiedyś, jutro albo za 50 lat, umrzesz. Przekroczyłeś granicę.
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Do początku lat 90. nie było żadnej informacji o ZATO. Tajemnicze miasta zamknięte formalnie nie istniały.
Coraz więcej firm świadomie inwestuje w jakość, nie tylko swoich produktów i usług, ale też w standardy współpracy z partnerami biznesowymi. Rośnie rola banków, które nie tylko dostarczają finansowanie, ale zapewniają również kompleksowe wsparcie operacyjne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas