Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.09.2012 01:00 Publikacja: 15.09.2012 01:01
Natalia Zalesińska na londyńskim placu boju, w sercu City
Foto: archiwum rodzinne
Jeśli szukasz wyrobnika, co prochu nie wymyśli, to wybierz kobietę. Jeśli fachowca, ale obarczonego większym stopniem ryzyka – to mężczyznę. Tak samo jak w życiu – mężczyźni tworzą rzeczy zapierające dech w piersiach, ale też odpowiadają za największe patologie tego świata" – brzmiał jeden z komentarzy, pod wnikliwą analizą Piotra Skwiecińskiego (10 września 2012 – „Tusk, parytety, ambicje"), wywołaną zapowiedzią polskiego rządu, że poprze pomysł, aby w całej UE wprowadzić obowiązkowe parytety dla kobiet w zarządach spółek.
Komentarz internauty jest może przesadnie stereotypowy. Ale dobrze pokazuje, na czym polega problem z parytetami w poszczególnych zawodach i w ogóle w biznesie. Otóż kobiety i mężczyźni z natury rzeczy różnią się od siebie – nie tylko fizycznie. Mają inne zdolności i inne możliwości. Postępowi politycy usiłują tego nie dostrzegać, stąd pomysł wprowadzenia systemu wymuszania na działających Europie firmach, aby zatrudniały w swoich władzach określoną liczbę kobiet.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas