Reklama

Być jak Ramonka Sipowicz

Publikacja: 17.05.2014 11:00

Dominik Zdort

Dominik Zdort

Foto: Fotorzepa/Ryszard Waniek

Powiedzmy wprost: organizacje i media prowadzące „politykę narkotykową" działają często jak zakamuflowane lobby pronarkotykowe. Nie wzywają – na razie – do legalizacji np. konopi, ale prowadzą skuteczną pracę nad rozmiękczaniem społecznego oporu wobec narkotyków. Doskonale przygotowane merytorycznie do swojej pracy, świetnie wyszkolone i równie dobrze przez kogoś (aż strach zapytać, przez kogo) finansowane. Działają przemyślnie, uderzając punktowo dokładnie w te instytucje, które narkomanii mogą przeciwdziałać najskuteczniej, i w te, gdzie jest potencjalnie największy rynek odbiorców narkotyków.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Reportaż o ostatnich chrześcijanach w Strefie Gazy
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Reklama
Reklama