Reklama

Jak walczyć z terrorystami

Wbrew wizji kreowanej przez media zjawisko terroryzmu jest dobrze rozpoznane, a metody jego zwalczania wypracowane. Tym, czego ciągle brakuje, jest wola polityczna do ich zastosowania.

Aktualizacja: 17.10.2015 19:55 Publikacja: 16.10.2015 01:59

Partyzanci miejscy chcą zastraszyć tłum, bo – przerażony – ma on się odwrócić od państwa. Jednak byw

Partyzanci miejscy chcą zastraszyć tłum, bo – przerażony – ma on się odwrócić od państwa. Jednak bywa odwrotnie, czego dowodzą ostatnie demonstracje po zamachu w Turcji. Ludzie potępiają terrorystów

Foto: PAP/EPA, Sedat Suna

Wylądowali o świcie 26 listopada 2008 roku w przybrzeżnej dzielnicy Colaba, kilka mil na południe od centrum Bombaju. Mimo dość charakterystycznego stroju, wypchanych plecaków i przytroczonych do nich kałasznikowów nie zwrócili swym wyglądem niczyjej uwagi. Ci, którzy ich widzieli, woleli odwrócić oczy, nikt nie zawiadomił policji. Pełna slumsów i zbitych z paru desek pomostów Colaba często służyła za przystań podobnie wyglądającym gościom – przemytnikom czy członkom lokalnych gangów. Niecałą godzinę później, o 9.35, dziesięciu terrorystów z pakistańskiej organizacji Laszkar-e-Taiba (Armia Boga) – bo to oni byli owymi przybyszami – znajdowało się już w uprzednio zaplanowanych miejscach. Rozpoczęła się masakra, w której życie straciło 166 osób, a około 300 odniosło rany. Całość trwającej cztery dni tragedii relacjonowały na bieżąco media na całym świecie. Dwunastomilionowa metropolia, jedno z największych miast globu i biznesowe serce Indii, została całkowicie sparaliżowana. Wskutek ataku na dwa luksusowe hotele i centrum kultury żydowskiej terrorystom udało się pojmać zakładników, w tym wielu cudzoziemców, z których część zabili, niektórych po okrutnych torturach.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama