Reklama

Bóg wojny i propagandy

Napoleon nadał sztuce szczególne znaczenie. Stała się ona po prostu jednym z narzędzi sprawowania władzy.

Publikacja: 04.12.2015 01:00

Jean-Louis David, „Koronacja Napoleona”. Bóg wojny stwarza sam siebie

Jean-Louis David, „Koronacja Napoleona”. Bóg wojny stwarza sam siebie

Foto: Zamek Królewski w Warszawie

2 grudnia 1804 roku miało w Paryżu miejsce szczególne wydarzenie. Na ten dzień zaplanowano cesarską koronację (wcześniejsze uroczystości koronacyjne trwały kilka dni). Napoleon udał się do katedry Notre Dame, na tę okazję odnowionej po zniszczeniach z czasów rewolucji. W jej głównej nawie ulubieni architekci Bonapartego – Charles Percier i Pierre Fontaine – ustawili monumentalny łuk triumfalny, pod którym ustawiono cesarski tron.

We wnętrzu katedry zgromadziły się najważniejsze osobistości Francji. Nie zabrakło też papieża Piusa VII. Samą uroczystość zorganizowano z niezwykłą pompą. Najważniejsze cesarskie regalia nieśli byli konsulowie i cesarscy bracia. Innym wyznaczono nie mniej ważne role: Eugeniusz Beauharnais trzymał cesarski pierścień, Jean-Baptiste Bernadotte, przyszły król Szwecji – berło, a Charles-Maurice de Talleyrand – płaszcz. W kulminacyjnym momencie uroczystości papież namaścił Napoleona, po czym ten sam włożył sobie koronę na głowę, a następnie koronował swą żonę Józefinę. Nikt nie mógł mieć wątpliwości, kto tu jest suwerenem. Tym, który dzierży pełnię władzy.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama