Reklama

Irena Lasota: Nie zasłaniaj zaćmienia!

Zaćmienie" to tytuł filmu Michelangelo Antonioniego z 1962 roku. Film dostał nagrodę w Cannes, a główne role grali Alain Delon i Monica Vitti. Polska była wtedy filmowym grajdołkiem i każdą zachodnią produkcję dopuszczano na ekrany po długich debatach cenzorów i decyzjach Politbiura.

Aktualizacja: 25.08.2017 19:04 Publikacja: 25.08.2017 00:01

Irena Lasota: Nie zasłaniaj zaćmienia!

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Film był więc bardzo oczekiwany, dyskutowano o nim i o artyzmie Antonioniego na długo, zanim wszedł na ekrany.

Moje pokolenie oczywiście pamięta prawie każdy dobry, oczywiście zachodni, film, który docierał do Polski, tak jak wielu z nas pamięta, kiedy jakaś dobra książka ukazywała się w księgarniach. Pamiętam na przykład, że „Skłóconych z życiem" z Marilyn Monroe w roli głównej oglądałam w kinie Moskwa w nocy przed maturą, a „W poszukiwaniu straconego czasu" dostałam na 20. urodziny. Film Antonioniego poprzedzony był więc legendą. Ale po tym, jak już wystałam się w kolejce po bilet, byłam „Zaćmieniem" rozczarowana i znudzona.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama