Aktualizacja: 12.10.2017 15:08 Publikacja: 13.10.2017 17:00
Foto: materiały prasowe
„Live at Pompeii", dwa koncerty Gilmoura w Pompejach, rzymskim mieście, które zastygło wraz z martwymi mieszkańcami, zalane przez lawę wydobywającą się z wulkanu Wezuwiusz w 79 roku naszej ery – to wyjątkowe i magiczne przeżycie dla gitarzysty oraz jego fanów. Tym bardziej że występy w lipcu 2016 roku były powrotem do miejsca, gdzie w październiku 1971 roku nagrał wraz z Pink Floyd wspaniały koncertowy film.
Jako pierwsi na pomysł występu w jednym z antycznych teatrów wpadli The Beatles. Jednak zamiast wcielić pomysł w życie – zajęli się nagrywaniem albumu „Sgt Peppers Lonely Hearts Club Band". Początkujący muzycy Pink Floyd otarli się wtedy o Lennona i McCartneya na korytarzach studiów Abbey Road. Gdy Beatlesi przestali istnieć, ideę występu na arenie gladiatorów przedstawił Floydom francuski reżyser Adrian Maben.
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas