Dokonał tego w roku 1958, podczas turnieju w Szwecji. Wygrała wtedy pierwszy raz Brazylia, z niespełna 18-letnim Pele, a Francja z Fontaine’em zajęła trzecie miejsce.
Aż do roku 1998 to była najlepsza drużyna narodowa Trójkolorowych. Narodowa, choć w praktyce wielonarodowa, co charakteryzowało Francję od roku 1931. Wtedy, w meczu z Czechosłowacją na stadionie Colombes w Paryżu wystąpił pierwszy raz czarnoskóry piłkarz Raoul Diagne. Pochodził z Gujany Francuskiej, ale jego ojciec był Senegalczykiem, burmistrzem Dakaru i pierwszym czarnoskórym, który zasiadał w ławach Zgromadzenia Narodowego Francji.
Od tamtej pory francuską koszulkę wkładało wielu sportowców, którzy – lub których przodkowie – trafili nad Sekwanę z kolonii francuskich albo z powodów ekonomicznych.
Pierwszy francuski piłkarz, który zdobył sławę międzynarodową: Raymond Kopa (Kopaszewski), miał polskich rodziców. Michel Platini ma korzenie włoskie, Zinedine Zidane i Karim Benzema – algierskie (kabylskie), David Trezeguet – argentyńskie, Bixente Lizarazu – baskijskie, Antoine Griezmann – niemiecko-portugalskie, Kylian Mbappe – kameruńsko-algierskie.
Just Fontaine, syn Francuza i Hiszpanki, urodził się w roku 1933 w Marrakeszu, kiedy Maroko było protektoratem Francji. Przez trzy lata grał w czołowym tamtejszym klubie USM Casablanca. A ponieważ strzelał średnio więcej niż jedną bramkę na mecz, trafił stamtąd do Nicei. I już jako zawodnik klubu OGC debiutował w roku 1953 w reprezentacji Francji. W wygranym 8:0 meczu z Luksemburgiem strzelił trzy bramki.