Choć z początkiem września zniesiono tzw. godziny karciane, czyli czas spędzony z uczniami ponad obowiązkowe tygodniowe pensum, w wielu szkołach nie zmieniło się nic.
– W dziewięciu szkołach podstawowych i dwóch gimnazjach z terenu miasta i gminy Brusy w woj. kujawsko-pomorskim nauczyciele mają prowadzić po dwie godziny lekcyjne nieodpłatnych zajęć tygodniowo – mówi Mieczysław Spierewka z tamtejszego oddziału ZNP.
Władze gminy uważają, że wszystko przebiega zgodnie z prawem.
– W naszych szkołach nie ma obowiązku realizacji dodatkowych godzin ponad tzw. pensum – mówi Jacek Bruski, dyrektor gminnego zarządu oświaty.
Tylko dobrowolnie
– Zgodnie z nowymi przepisami podejmowanie się przez nauczyciela prowadzenia stałych zajęć, po analizie potrzeb uczniów, jest całkowicie dobrowolne – podkreśla Barbara Nowak, małopolski kurator oświaty. I dodaje, że stosowanie przez dyrektorów szkół art. 42 Karty nauczyciela w dotychczasowym, nieobowiązującym brzmieniu, powinno być analizowane pod kątem zgodności z przepisami prawa pracy, w tym prawidłowością ustalania czasu pracy.