Tak Trybunał Konstytucyjny odpowiedział 24-go czerwca 2008 r. na pytanie prawne Wojewódzkiego Sądu Rejonowego w Grudziądzu, który ma do rozwiązania nie lada dylemat (sygn. P 8/07)
.
Jedna z jego ławniczek dostała pozew o obniżenie alimentów. Wszyscy sędziowie wydziału rodzinnego złożyli wniosek o wyłączenie ze sprawy. Uznali bowiem, że mogą być posądzeni przez opinię społeczną o brak bezstronności, skoro przychodzi im orzekać w sprawie osoby uczestniczącej wraz z nimi w wymiarze sprawiedliwości jako sędzia społeczny.
Jednakże art. 49 kodeksu postępowania cywilnego przewiduje, że sąd wyłącza sędziego z orzekania na żądanie jego lub strony, jeżeli zachodzi między nimi stosunek osobisty tego rodzaju, że mógłby wywołać wątpliwości co do bezstronności orzekania. Przepis ten nic nie mówi natomiast o stosunkach innych niż osobiste: służbowych, ekonomicznych czy jakichkolwiek innych, które mogą budzić wątpliwości nie tylko osób zainteresowanych rozstrzygnięciem sporu, ale także opinii społecznej.
Autorzy pytania prawnego do Trybunału przytaczają przykłady sytuacji budzących podobne wątpliwości, szczególnie w niewielkich miastach, gdy np. stroną jest ławnik lub biegły sądowy, adwokat lub radca prawny występujący niejednokrotnie w tym samym sądzie zawodowo.